Poszlismy z powrotem do domu Rey'a bo tam przeciez mieszkamy. Wzielam pizame i poszlam do lazienki. Rozebralam sie i juz po chwili czulam, jak ciepla woda splywa po moim ciele. To naprawde przyjemne uczucie. Kocham to. Po umyciu calego ciala oraz wlosow wyszlam z pod prysznica. Ubralam sie i wyszlam z lazienki oczywiscie gdy tylko wysuszylam wlosy. Polozylam sie w lozku obok Henryka i po chwili zasnelam. W nocy poczulam, ze jestem w jego objeciach. Wtulilam sie w niego jeszcze bardziej i zasnelam ponownie. O rowno 6:30 zadzwonil nam budzik. On oczywiscie wlaczyl sobie drzemke ale ja wstalam. Wyjelam ubrania z szafy i poszlam do lazienki gdzie wykonalam poranną rutyne. Poszlam z powrotem do pokoju i obudzilam chlopaka.
- Ej wstawaj sniadanie nam Rey zrobil!
- Jeszcse jedna minutka.
- dobra sam tego chciales.
Wzielam szklanke lodowatej wody i wylalam na jego twarz.
- DOBRA DOBRA JUZ WSTAJE! - Powiedzial gdy tylko poczul zimno na swoim ciele.
Poszlismy oboje do kuchni gdzie byla nutella i nalesniki. Mmm pycha.. Zjedlismy po czym ubralismy kurtki i buty i udalismy sie do szkoly.
W szkole:
Omg! Pierwsza lekcja to matma!! Nienawidze matematyki. W sumie to.. Matma moze jest ok ale nauczyciel jest psychiczny.
Trwa wlasnie ta nieszczesna matma.
- Moner do odpowiedzi! - Boze znowu?!
- Juz ide ide..
- Ile to będzie 20-16\20 *100℅ poskracaj i zamień na procenty.
- Emmm... Nie wiem? Pan to nie jasno tlumaczy. U mojej starej nauczycielki umialam wszystko i nie narzekalam a tu nic sie nie da zrozumiec.
- Mnie nie interesuje co bylo w twojej dawnej szkole! Mnie interesuje co robisz tu i jakie masz stopnie z matematyki!
- Aha. - Szpnęłam cicho.
- Co mówisz?
- Nic. - Powiedzialam wkurzona na caly swiat.
- Siadaj. Dostajesz jeden.
- Super. - Równiez szepnelam.
- Masz cos jeszcze do powiedzenia Moner?!
- Ja mam imie.
- Moner siadaj i nie dyskutuj ze mną!
Usiadlam wkurzona na miejsce i nic nie robilam juz do konca lekcji. Henryk cos do mnie szeptal ale nie chcialam go sluchac. Nie mialam ochoty. Kolejne lekcje minely nawet okej tylko nie polski. Ja tej lekcji tez baba sie na mnie uwziela. Nie moge nawet zglosic np bo od razu mi wsyawia jeden! Wkurza mnie to i wtedy zaczynam sie z nia klocic.
Juz po szkole siedze sobie w domu z Henrykiem i ogladamy seriale.
- Jak sie czujesz? Bo jakos nie wyraznie wygladasz.. - Zapytal troskliwie blondyn.
- Slabo mi. Kreci mi sie w glowie.
- Moze idz sie poloz bede tam z toba dobrze?
- Jasne. Chodzmy.
Po drodze na gore chlopak trzymal mnie zebym nie upadala. Polozyl mnie na lozku a ja po chwili odplynelam w kraine jednorozcow.
-----------------
Sorki za tak rzadko dodawane rozdzialy ale nie mam czasu, szkola, znajomi, problemy, wattpad ja po prostu nie nadazam..

CZYTASZ
To jest miłość. - Niebezpieczny Henryk
Novela JuvenilTo jest o Henryku Harcie i Isabeli Moner. Isabela wprowadza się do rodziny Hartów, ponieważ jej mama musi wyjechać do innego miasta, a rodzice Henryka to dobrzy przyjaciele jej mamy. Czy będą razem? Czy Isabela dowie się, kim naprawde jest Henryk? C...