Moje przepisy, czyli szybko i zdrowo

Quesadilla z kurczakiem

KONIECZNIE PRZECZYTAJ WSZYSTKIE 3 PUNKTY NOTKI!

Quesadilla to danie kuchni meksykańskiej. Dzisiaj zaproponuję Wam nieco zmienioną jej wersję - dużo zdrowszą :).
______________________________

Składniki:
- 100g piersi z kurczaka
- 1 placek tortilla (najlepiej razowy)
- 2 plastry pomidora
- 2 łyżki czerwonej fasoli w zalewie
- 1/2 kulki mozzarelli
- sól, pieprz, oliwa

Przygotowanie:
1. Kurczaka oprawiam i kroje w kostkę. Posypuję solą i pieprzem. Mięso wrzucam na rozgrzaną patelnię z oliwą. Smażę aż mięso będzie gotowe i wykładam na talerz.
2. Na placku wykładam pokrojoną mozzarellę, pomidora, kurczaka, czerwoną fasolę. Wszystko posypuje lekko solą i pieprzem. Składam tortillę na pół i zamykam w opiekaczu, wkładam na rozgrzaną patelnię lub do rozgrzanego piekarnika. Wyjmuje na talerz, gdy ser się rozpuści.

Smacznego!

KONIECZNIE PRZECZYTAJ WSZYSTKIE 3 PUNKTY NOTKI!
_______________________
1. Hejka,
Pewnie już o mnie zapomnieliście, ale ja cały czas żyję, haha. Powiem wam, że bardzo się zdziwiłam, że jeszcze jest tutaj jakakolwiek aktywność, ale to bardzo miłe, dziękuję ❤️. Mam pewne plany z tą książką i kontem, więc koniecznie przeczytajcie całą notkę, a dokładniej punkt 3.
Dwa lata temu dodałam tutaj wpis z prośbą o pytania - wiem jestem dinozaurem XD - i kilka się pojawiło, więc odpowiem wam tutaj na nie. Jeśli jeszcze jakieś macie, piszcie w sumie gdziekolwiek - jakoś je znajdę.

2.
*QA*
1. Przepisy są twoje czy gdzieś znalezione?
Różnie. Czasami sama coś wymyślę, czasami się czymś zainspiruję, ale zawsze przepis jest sprawdzony przeze mnie - nie kopiuję bezmyślnie z internetu; nie miałoby to najmniejszego sensu.
2. Szybkie strzały
zima vs LATO
KRÓTKIE vs długie włosy ( krótkie rozumiem jako takie do ramion)
słodkie vs SŁONE
KSIĄŻKI vs FILMY (nie umiem wybrać)
SŁUCHAWKI vs głośniki
PLANNER vs kalendarz
TELEFON vs komputer
COLA vs pepsi (cóż, każdy ma jakieś wady XD)
dieta vs TRENING (jak dla mnie jest ważniejszy i to on w głównej mierze zapewnia jakieś efekty, choć teoretycznie stanowi tylko 30% sukcesu)
3. Moja przygoda z treningami (motywacja itd.)
Streszczę się, bo chcę się jeszcze później do tego odnieść. Ogólnie zaczęłam dwa lata temu, wtedy tez powstała ta książka. Zmotywowała mnie moja waga, która nie była w normie. Przez pół roku schudłam totalnie - gdy teraz oglądam swoje zdjęcia z tamtego okresu cały czas nie dowierzam, że byłam tak chuda. Ćwiczyłam z Ewą Chodakowską i ogólnie bardzo polecam te programy - są świetne.
Przez ostatnie 1,5 roku bardzo się zaniedbałam i stąd moja propozycja -> punkt 3.

3. Jak już mówiłam bardzo zaniedbałam ostatnio swoją figurę i ogólnie organizm. Co prawda moja waga cały czas jest w normie, tak jak i moje ciało, ale idzie lato, więc chcę zawalczyć o idealnie płaski brzuch itd. Stąd mój pomysł. Na pewno znajdzie się tu kilka osób, które również chcą postawić sobie taki cel, dlatego wychodzę z pewną propozycją. Chciałbym zrobić wyzwanie do wakacji. Celem byłaby idealna sylwetka. Co tydzień w niedzielę wrzucałabym podsumowanie danego tygodnia, jakieś rady, moje ćwiczenia, jadłospisy.... Dodałabym to do tej książki, ponieważ uważam, że to wszystko się dopełnia - zdrowy tryb życia jest szeroko pojęty. Tylko pytanie brzmi: co wy na to? Liczę na wasz odzew w tej sprawie i ewentualne sugestie jak chcielibyście, by to wyglądało. Btw. Planuję też kolejną książkę, ale o zupełnie innej tematyce, choć wciąż będzie to life style, ale mogę wam zdradzić, że jeśli ją zrealizuje to będzie ona trochę psychologiczna, ale póki co chce skupić się na tej książce.

Dziękuje wam bardzo i koniecznie napiszcie, co o tym sądzicie.
Ola