15. Czym jest miłość?

3.5K 160 33
                                    

Szedłem korytarzem, mając nadzieję, że natknę się na Allys. Ale Allys bez Cavendish. Ile ta Ślizgonka miała siły?  Uśmiechnąłem się, kiedy zobaczyłem Gryfonkę, samą. Podbiegłem szybko i zasłoniłem jej oczy.

- Zgadnij kto to.- szepnąłem do jej ucha.

- Odwal się, Potter.- warknęła.

Westchnąłem ciężko. Nadal ta sama reakcja. Puściłem ją, a ona dała mi grubym tomiskiem w tors. Nic prawie nie poczułem.

- Eee...nic prawie nie poczułem.- uśmiechnąłem się lekko.

Wyglądała jak najeżony kot. Słodki najeżony kot.

- Wal się.- odeszła.

Uśmiechnąłem się pod nosem. Jest postęp. Niedawno mówiła do mnie TYLKO "odwal się, Potter". Wyszedłem na błonia i podszedłem do Freda oraz Louisa.

- Idę na kolejną randkę z Alex.- rozmarzył się Louis.

Uczucie zazdrości mnie wypełniło. On miał swoją ukochaną, a ja o swoją znowu muszę walczyć. Takie życie, jest bezlitosne. Usłyszałem nagle dźwięk łamanych gałęzi. Odwróciłem się z chłopakami, a w naszym kierunku szła Vesna.

- Hejka, matoły!- pomachała nam ręką.

Już miałem nadzieję, że to Allys. Ale nadzieja matką głupich.

- Cześć. kochanie.- Fred wstał i pocałował swoją dziewczynę.

Sam wstałem i odszedłem. Myślałem nad tym "czym jest miłość?". Strzeliłem palcami. Jest jedna osoba, która zna się na tym jak nikt. Mama. Biegiem ruszyłem napisać do niej list.

Magia Czasu

Siedziałem w dormitorium i czyściłem miotłę, kiedy w okno zapukała sowa. Otworzyłem jej i wziąłem list. Dokładnie zacząłem czytać list od mamy.

Drogi Jamesie!

Domyślam się, że jest jakaś dziewczyna, która zdobyła twoje serce. Bardzo się z tego powodu cieszę, bałam się, że na zawsze zostaniesz taką casanovą. Już odpowiem na twoje pytanie. Miłość to głębokie uczucie jakim darzysz drugą osobę. Jest uczuciem niezwykle podobnym do przyjaźni, a jednak zupełnie innym. Nie ma definicji dla miłości, bo jest uczuciem. A uczuciom nie powinno dawać się definicji. Jeśli nie wierz jak nazwać coś czym darzysz dziewczynę lub chłopaka, nie wiem jakiej jest płci, nic mi nie będzie przeszkadzało gdy okażesz się gejem, jestem twoją matką i dalej będę cię kochała. Wracając, to możliwe, że darzysz ją miłością. Próbuj bardziej się do niej/niego zbliżyć.

PS. Jak tam Lily i Albus? Wszystko z nimi okej?
2PS Trzymaj się, wysyłam ci ciasteczka.

Całuję mama

Mama uważa mnie za geja, super!! Może napisać jej, że to Allys. Tata przyjaźni się z Darkami. Wziąłem pergamin i zacząłem pisać. Odpowiedziałem jej na pytania i napisałem.

"Mamo, nie jestem gejem. Mam kolegę geja, ale ja nim nie jestem. Moja wybranka nazywa się...Allys Dark. Tak córka Alexandra Darka i Elizabeth Dark, ta którą wyśmiewałem i narzekałem na nią w domu. Pokochałem ją, ale popełniłem głupi błąd i ona znowu mnie nienawidzi. Nie wiem już co zrobić, aby mi wybaczyła"

Brzmiałem jak zrozpaczone dziecko, ale co tam. To moja mama i wolę by nie myślała, że jestem gejem. Może da mi radę jak przeprosić Allys. Byłbym najszczęśliwszym dzieckiem na świecie.

Miłość Jamesa Syriusza PotteraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz