Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność!
****************************
W domu państwa Potterów było ciągłe zamieszanie. Szykowano ślub najstarszego syna. James Syriusz Potter miał dzisiaj przysięgnąć wierność swej ukochanej Allys Selene Dark. Gazety ciągle pisały o ślubie syna wybawiciela świata z córką głowy najsłynniejszego rodu czystej krwi.Panną młodą zajmowały się wszystkie kobiety.
- Nie mogę uwierzyć, że bierzesz ślub z, Potterem.- zaśmiała się Alex.
- Sama w to nie wierzę.- westchnęła brunetka.
Kuzynka Allys, Ola Dark wpięła w czarne włosy panny młodej białe kwiaty. A potem zarzuciły welon.
Panem młodym zajmowali się faceci.
- Żenisz się, James. Już nie jesteś tą Casanovą.- zaśmiał się Louis.
Młody Potter przewrócił oczami i przytulił ojca. Dzisiaj miał złączyć swoje życie z miłością swojego życia.
Ślub był wielki, z hukiem. Rozgłosem. Była masa ludzi. Kiedy młodzi powiedzieli sobie oficjalne "Tak" rozległy się brawa.
~James~
Wszedłem z Allys do naszego pokoju. Oparłem ją o ścianę i wbiłem się w jej usta. Powoli zacząłem rozpinać jej sukienkę. Moja żona wzięła się za rozpinanie mojej koszuli. Zdjęła ją i rzuciła na ziemię. Zsunąłem jej suknię na ziemię. Zacząłem całować jej szyję, robiąc malinki. Uniosłem ją za pośladki. Jęknęła cicho, położyłem ją na naszym łóżku.
~Magia Czasu 😂😊~
Obudziłem się obok mojej ukochanej. Objąłem ją mocno i znowu zasnąłem.
CZYTASZ
Miłość Jamesa Syriusza Pottera
Fanfiction- Nie.- wyszeptała i zakryła twarz za włosami. - Czemu? Czemu tak uciekasz?!!- krzyknąłem wściekły. - James! Zrozum, że nie! Jak moja rodzina się dowie, to...- zrobiła przerażoną minę. Złapałem ją za ramiona i przycisnąłem do swojego torsu. - Kocha...