Epilog

3.9K 133 47
                                    

Objąłem Allys od tyłu w talii. Położyłem ręce na jej okrągłym brzuchu. Za trzy miesiące na świat ma przyjść nasza druga córeczka- Julie'a.

- James. Pójdziesz zająć się Rosalie, Tomy'm i Maxem?- prosiła.

- Dla ciebie wszystko, skarbie.- pocałowałem ją i ruszyłem do pokoju naszych dzieci.

Thomas James Potter- moja mała kopia.

Maxymillian Harry Potter- męska wersja mojej ukochanej Allys.

Rosalie Allys Potter- moja malutka córeczka, wyjątkowa.

I niedługo miała dojść Julie Ginevra Potter.

Byłem szczęśliwy. Miałem rodzinę o jakiej marzyłem. A mam ją z dziewczyną, którą kiedyś nienawidziłem, nękałem. A to ona dała mi szczęście o jakim marzyłem. Wziąłem dzieci na ręce i wróciłem do Allys. Położyłem dzieci w krzesełkach, podszedłem do swojej żony i czule ją pocałowałem.

- Moja ukochana, Allys.
********************
TO KONIEC!! KONIEC TEJ HISTORII! DZIĘKUJE ZA CZYTANIE!😘😘😘

Miłość Jamesa Syriusza PotteraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz