Rozdział 29

680 37 0
                                    

Zaraz po tym, jak dziewczyna nacisnęła przycisk w jej sali znalazła się roztrzęsiona pielęgniarka, która zawołała lekarza odpowiedzialnego za przebieg jej choroby.

Szedł on właśnie do pacjentki z dobrymi wieściami- udało się znaleźć organ do przeszczepu i można będzie wykonać go nawet jutro. Poza tym stan pacjentki nieznacznie się poprawił, co prowadziło tylko na dobrą drogę.

Zaniepokojony udał się za pielęgniarką i widząc Laure w takim stanie podjął decyzję o natychmiastowej operacji, bo pod wpływem środka, który podała jej Anastasia, stan kobiety może nawet doprowadzić do śmierci. A to ostatni moment na wykonanie zabiegu.

W ciągu kilkunastu minut zwołano lekarzy i przygotowano blok operacyjny.

Jednak wcześniej zaczęto wypłukiwać z organizmu kobiety, jak się okazało trujący środek.

W tym samym czasie do szpitala, jak burza wparował Paul. Biegł ile sił w nogach do sali Laury, kobiety, do której coś poczuł, która stała się kawałkiem jego serca.

Wpadł do pomieszczenia, jednak zastał tam tylko pielęgniarki sprzątające porozrzucane kroplówki i aparaturę.
Wybiegł na korytarz i zobaczył jak lekarze i pielęgniarki biegną na sale operacyjną, a na łóżku szpitalnym pośrodku nich, leży półprzytomna dziewczyna.

Dobiegł tam, nie przejmując się zadyszką.

Poprosił o chwile na osobności. Ze względu na to, iż pacjentka wcześniej zgodziła się na takie coś, lekarze musieli to zrobić.

Mężczyzna złapał Laure za rękę i popatrzył w jej prawie nieprzytomne oczy. Uśmiechnął się lekko, bo mimo choroby nie straciły dawnego blasku i koloru.
Złożył pocałunek na jej malutkich ustach i miał już coś powiedzieć, gdy dziewczyna położyła mu palec na wargach i zaczęła mówić.

- Paul, dziękuje, że jesteś i dziękuje za wszystko co dla mnie zrobiłeś. Pokochałam cie, ale to chyba już nie ma znaczenia, bo to koniec. Koniec mojego życia... Kocha-am cię— pojedyncza łza spłynęła po jej policzku.

Mężczyzna chciał jej odpowiedzieć, że też ją kocha, że ma dla kogo walczyć, ale lekarze zabrali jej łóżko i zniknęli za drzwiami bloku operacyjnego.

Załamany Paul usiadł pod ścianą i zaczął płakać. Właśnie kobieta, którą kocha walczy o życie przez niego, bo nie potrafił zapobiec podstępowi Anastasi.

Wyciągnął smartfona z kieszeni czarnych spodni i poinformował wszystkich, że Laura ma operacje. Po dwudziestu minutach wszyscy czekali w niecierpliwości na jakiekolwiek informacje pod salą operacyjną.

Dochodziła dwudziesta czwarta- piąta godzina operacji dziewczyny. Spośród wszystkich został tylko Paul i jego przyjaciele Matt i Aron.

Wszyscy z niecierpliwością wyczekiwali na koniec.

Nikt nie wiedział, jakie wieścić powie lekarz, który właśnie opuszczał sale operacyjną i kierował się w ich kierunku.

ALONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz