Szepty głosu serca ||Yandere Simulator

Rozdział 41. Urocza

29 maja 2017 r., poniedziałek

Atmosfera w szkole coraz bardziej się poprawiała z uwagi na to, iż ostanie morderstwo miało miejsce około dwa tygodnie temu, kiedy to nauczycielka została zabita.

Aktualnie Ayano podejmie się ciężkiego wyzwania. Dowiedziała się, że siostra Senpai'a została dziś przyjęta do ich liceum aby bardziej przypilnować brata. W dodatku cały czas się do niego klei i nie opuszcza go nawet na krok!

Miała dwie czarne kitki i czerwoną spinkę w kształcie serca, to było lekko urocze widząc jak ona jest podobna do Taro, ale w tej chwili była rywalką Yandere-chan.

Nie może jej zabić.

Senpai znowu się załamie tak jak po śmierci Osany a nawet gorzej - w końcu to jego siostra.

Tylko co zrobić?

Wydalenie nie wchodzi w grę bo będzie bardzo trudno wywalić drugą osobę z rzędu.

Swatanie byłoby dobrym sposobem o ile Ayano znałaby kogoś takiego ale nie bardzo. W dodatku tu nie chodzi o to, żeby Hanako widziała kogoś innego oprócz swojego brata bo i tak zwraca na innych swoją uwage.

Wrobienie też jest kiepskim sposobem bo raczej do tej metody będzie mało okazji albo nawet wcale.

A może by tak po prostu nadzwyczajniej w świecie zaprzyjaźnić się z nią? Przecież jest to całkiem możliwe i wykonalne.

– Taro! – słychać było głośne wypowiedzienie imienia przez jego siostrę. – Zgubiłam telefon. Nie wiem gdzie on jest!

– Gdzie ostatni raz go widziałaś?

To była idealna chwila na rozpoczęcie planu.

– Cześć, miałbyś... – Ayano zaczęła rozmowę z chłopakiem ale oczywiście ktoś musiał im przerwać.

– Braciszku, chodź ze mną poszukać tego telefonu! – widać było, że dziewczyna już była wyraźnie zirytowana tym wszystkim.

– Hanako, a może Ayano by nam pomogła? Łatwiej byśmy go odnaleźli.

– Ech, jeśli musi – po chwili siostra Senpai'a zaczęła wszystko tłumaczyć dziewczynie, ustalili, że każdy się rozdzieli i będzie szukał a pod koniec przerwy spotkają się przed fontanną.

Ja: Info-chaaan~

Ja: Potrzebuje twojej pomocy!

Ja: Błagam!

Info-chan: O co chodzi, droga Ayano?

Ja: Bo teraz doszła do szkoły młodsza siostra Senpai'a jak już zapewne wiesz i aktualnie uczestniczę w poszukiwaniu jej fona, wiesz może gdzie jest? Dasz rade go zlokalizować?

Info-chan: Spróbuje co w mojej mocy, aktualnie idź sprawdź w jej klasie a ja za ten czas spróbuje odnaleźć tą informacje.

Udała się więc do klasy ale nie było tam żadnego telefonu. Po chwili dostała sms-a.

Info-chan: Jest w szkolnej toalecie na drugim piętrze ;)

Ja: DZIĘKUJĘ NIE WIEM JAK CI SIĘ ODPŁACE ZA TO I ZA WSZYSTKO DO KOŃCA ŻYCIA ^^

Info-chan: Wystarczą zdjęcia majtek, Ayano :3

Poszła do damskiej toalety, gdzie telefon leżał na umywalce. Dziwna była ta toaleta, zapewne było to spowodowane plotkami o duchu dziewczyny. Ale było to prawdą, pomimo, że nikogo tu nie było dało się wyczuć czyjąś obecność.

***

– Jejku, bardzo dziękuję ci, Ayano, tak? – Hanako była zachwycona widząc, że nowo poznana dziewczyna odnalazła jej telefon. – Gdzie był?

– Tak, Ayano. Leżał w toalecie na drugim piętrze – już zaplusowała u siostry Taro, cieszyła się tym.

– Widzisz, mówiłem ci Hanako, że to dobry pomysł aby ktoś jeszcze pomógł.

– No tak, tak... – dzwonek zabrzmiał w całej szkole informując, że zaczynają się popołudniowe lekcje.

***

– Ta cała Ayano czy jak jej tam, jest wydaje się być spoko – wracając do domu po lekcjach, rodzeństwo rozmawiało o dzisiejszym dniu a w szczególności o pierwszym dniu Hanako.

– Bo taka jest – uśmiechnął się.

– Ty coś do niej czujesz, braciszku? – zapytała się patrząc się mu prosto w oczy.

***

Yeah, nowa rywalka B) Oczywiście rozdział z pozdrowieniami dla _Hanako_Yamada_ ;D Wbijajcie rekord gwiazdeczek dla słodziuśnej siostrzyczki Senpai'a, bo jest jedną z moich ulubionych rywalek :3