Rozdział 9

2.3K 160 1
                                    

- Co jej zrobiłeś!? - krzyknęła Skaylar

Loki nie wiedział co odpowiedzieć. To co zobaczył bardzo go zdziwiło. Dobrze wiedział co za stwory porwały matkę Avy. Już kiedyś je widział. Miał również podejrzenia kim była jej matka.

- Co zrobiłeś? - powtórzyła Skay

Do pokoju weszła Sally która słysząc krzyk Rouley bardzo się zaniepokoiła.

- Co się... - zaczęła spokojnie Sal, lecz gdy zobaczyła zapłakaną Avę zmieniła ton - Idioto! Czemu ona płacze? Co żeś jej zrobił? - dziewczyna podbiegła do Avy i mocno ją przytuliła

Loki nie odpowiadał. Nadal był w lekkim szoku po tym co zobaczył.

- Nie wiem co jej zrobiłeś, ale się do niej nie zbliżasz - Skay złapała Loki'ego za rękę i wyszła z nim z pokoju

- Co się stało? - zapytała Sally gdy tamta dwójka wyszła

- Nieważne - mruknęła Avalone

- Ale...

- Nieważne. Nie chcę o tym mówić - Ava usiadła na łóżku

- Ych...No dobre...Ale jakbyś chciała porozmawiać jestem obok - Nikiel pokiwała głową

Sally lekko uśmiechnęła się do dziewczyny i wyszła z pokoju.

                                  ○●○

Skaylar wepchnęła Loki'ego do pokoju i zatrzasnęła drzwi.

- Kazałam ci się nie ruszać - powiedziała

- Wiem...Ale to jest nieważne. Pamiętasz może naszą wspólną wyprawę na...

- Tak pamiętam. Trudno to zapomnieć. Przez ciebie prawie wtedy zginęłam.

- Taaaaaa...

- Ale co ma do rzeczy ta wyprawa z tym co zrobiłeś Avalone?

- Pamiętasz te dziwne ogniste stwory? Te z rogami i ogonami i kilkoma rękami?

- Bardzo szczegółowy opis. Ale tak pamiętam.

- To dobrze. A pamiętasz tę legendę o Bogach Bogów?

- Tak. Na jakiejś tam planecie mieszka król Menelaos wraz ze swoją córką Ann. Włada on wszystkim stworzeniem na dziewięciu światach. Coś tam coś tam. No kojarzę.

- Wiesz jak się nazywa matka Avy?

Älskar morderczyniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz