Rozdział 25

1K 89 2
                                    

Miała czerwone oczy, widać że płakała.
Wszyscy patrzyli na nią zdziwieni. Spodziewali się niemal każdego, ale nie jej.
-Po co tu przyszłaś? Jak tu przyszłaś? Dlaczego tu przyszłaś?- zaczęła rzucać pytaniami Sally
-Ja...potrzebuje pomocy- wyjąkała dziewczyna
-No to sory, ale jej nie otrzymasz. Masz brata, on niech ci pomoże.- wzruszyła ramionami Caren
-Ale ja właśnie przez niego tu przyszłam- dziewczyna zaczęła płakać
-I ty myślisz, że nas to cokolwiek interesuje?
-Okej pomożemy ci. Ale jest parę warunków- do rozmowy wtrącił się Tony
Selene tylko lekko kiwnęła głową na tak.
-Po pierwsze będziesz nosić branzolety zatrzymujące twoje moce. Po drugie będziesz spać w jednym pokoju z którąś z dziewczyn. I po trzecie nie możesz opuszczać wierzy. Rozumiesz prawda?
-Tak. A z kim będę spać?
Stark popatrzył chwilę na każdą z dziewczyn aż w końcu powiedział.
-Z Avalone.
Selene spojrzała na brunetkę i lekko się uśmiechnęła. Avie ten pomysł bardzo się nie spodobał. Ma niańczyć młodszą siostrę Loki'ego. Nie chciała się kłócić z Tony'm więc tylko pokiwała głową.
Nie patrząc czy dziewczyną za nią idzie poszła do swojego pokoju i położyła się na łóżku. Po chwili w pomieszczeniu zjawiła się także jej nowa współlokatorka.
-Jestem Selene. Ale to chyba już wiesz
-Szczerze mnie to nie interesuje.- Ava wzięła z szafki książkę i zaczęła czytać nie zwracając uwagi na siedzącą przed nią brunetkę
-A ty jesteś Avalone tak? Avalone Nikiel? Od dawna chciałam cię poznać. Mój brat czasem o tobie opowiadał. Podobno miałaś ciężkie dzieciństwo. Ja też. Przez całe życie....
-Mogłabyś się ku*wa z łaski swojej zamknąć!- Ava ledwo powstrzymywała się od rzucenie w nią książką
Selene prychnęła i odwróciła się plecami do Nikiel.
Po parunastu minutach znowu na nią jednak spojrzała.
-Jak jeszcze byłaś mordercą miałaś pseudonim Älskar, co to oznacza?
Avalone wzięła głęboki oddech, odłożyła książkę na szafkę i poprawiła się na łóżku. Analizowała dokładnie pytanie aż w końcu odpowiedziała.
-Älskar po Szwedzku oznacza miłość. Urodziłam się w Szwecji i jakiś czas tam mieszkałam. Wtedy bardzo często i bez powodu mówiłam to słowo. I tak jakoś się przyjęło. Wszyscy w Gotham City mówili na mnie Älskar Moredeczyni. Zadowolona z uzyskanej odpowiedzi?
-Bardzo
Ava wzięła głęboki wdech, wstała I poszła do łazienki. Stanęła przed lustrem i patrzyła się w swoje odbicie. Dlaczego ona musi spać ze mną, pomyślała. Przeczesała włosy i wróciła do Selene.

Älskar morderczyniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz