ROZDZIAŁ 3

6K 165 9
                                    

Następnego dnia po śniadaniu zaszyłam się w swoim pokoju . Miałam wrażenie ,że wszyscy się na mnie patrzą ,że oni wszystko wiedzą . Położyłam sie na łóżku i płakałam.Czułam się taka upokorzona . Wtedy do mojego pokoju wszedł Mikołaj . Szczerze mówiąc nie miałam ochoty na żadne odwiedziny . On zauważył że coś jest ze mną nie tak , ale nie miałam zamiaru mu nic mówić . Mikołaj ciągle wypytywał co się stało itd ... Ja tylko milczałam . Chciałam zostać sama . On ciągle wypytywał mnie , co się wydarzyło z moich ust wydostalo się tylko tyle, że nic . W głębi duszy chciałam mu wszystko wykrzyczeć , żeby poczuć ulgę . On wiedział , że moje zachowanie to sprawka naszego opiekuna , ale ją milczałam . Jesteśmy bardzo długo przyjaciółmi , zawsze sobie o wszystkim mówimy , ale teraz to było zbyt wstydliwe i niebezpieczne żeby mi powiedzieć . Dobrze wiedziałam co się stało jak mnie pobił więc nie chciałam siebie i jego narażać na kłopoty. Mikołaj nie wytrzymał dłużej mojego milczenia . W złości wykrzyknął tylko tyle ,że i tak się dowie co się wydarzyło i wybiegł z mojego pokoju. Wybiegłam zaraz za nim lecz go już nie było na korytarzu...

Pobiegł do opiekuna i wykrzyknął :

-Co jej gnoju zrobiłeś?? Chwycił go za gardło .... Nie czuł zahamowań ... Opiekun odepchnął go na ścianę po czym wyjął telefon . Zaczął pokazywać mu nagie zdjęcia Emilii .. Mikołaj poczuł jak by ktoś mu wbił nóż w plecy .. ze złością odparł :

- Jak mogłeś gnoju jej to zrobić ... Co ona ci zrobiła?? on nieodpowiedzial .. Mikołaj powtórzył Co ona ci kurwa zrobiła !!

-Urodziła się !!!po czym się zaśmial.. Mikołaj rzucił się na niego wtedy on dodał :

-Radził bym ci grzeczniej bo inaczej zdjęcia twojej koleżanki wylądują w internecie. Po czym go chwycił i wyrzucił za drzwi . Chłopak niewiedzial co ma zrobić . Podbiegł do pokoju Emilii i chwilę stał pod drzwiami zastanawiając się co ma jej powiedzieć ? co ma zrobić . Po dłuższej chwili wszedł do jej pokoju i powiedział :

- Emilia ja przepraszam , że tak na ciebie naciskałem ... Ja niewiedzialem co on ci zrobił .. Wybacz...

-Mam rozumieć ,że ty wszystko wiesz odparła nieśmiało zawstydzona.

- Tak, on mi wszystko pokazał . Dziewczyna zalała się łzami.

-Dlaczego na to patrzyłes ?? Czemu mi to zrobiłeś ? mówiła jękając się od płaczu .

- Ją przepraszam niewiedzialem, ze on jest zdolny do takiego czegoś !

Emilio uciekniesz ze mną z tego koszmaru ??

-Ale jak , gdzie przecież my nie mamy dokąd pójść, nie mamy pieniędzy , nie mamy nic ..

-Wolę spać pod mostem i głodować niż patrzeć jak jesteś tutaj krzywdzona .

-Nie wiem musimy to przemyśleć , nie możemy tak po prostu uciec . Przecież jak nas znajdą to będziemy mieli piekło .

-No wsumie masz rację . Dobra już późno pójdę do siebie . Dobranoc Emilio ...Mikołaj wyszedł zamyslony zupełnie nieobecny .

Emilia wzięła prysznic po czym położyła się do łóżka i rozmyślała o pomyśle Mikołaja .

Nagle leżąc w łóżku usłyszała za ściany jak nauczyciel krzyczy na dziewczynę mieszkająca obok mnie . Na sam jego głos dziewczyna zadrżala . Starała się zasnąć , żeby niczego nie słyszeć ... Nagle usłyszała dźwięk aparatu , domyślała się że nie tylko ją molestowal , ale jej koleżanki również , przerazila się tą myśla ... Założyła sobie poduszkę na głowę zasłaniając uszy po czym zasnela . O drugiej w nocy obudziło ją otwieranie drzwi . Szybkim ruchem wstala i otwarła oczy. Naprzeciw niej stał opiekun . Przeraziła się wiedziała ,że jego wizyta nie wróży nic dobrego . Podszedł do niej i zasłonił jej usta , poczym powiedział, że ma być cicho i robić wszystko co jej każe. Dziewczyna potwierdzajaco pokiwala głową . Pan Michał związał jej ręce i po cichu wyprowadził z pokoju . Emilia była przerażona . Niewiedziala co się dzieje . Co ten potwór znowu chce zrobić . W myślach miała milion pomysłów ... Bała się .

Opiekun kazał jej zejść do piwnicy po czym usiąść na drewnianym krześle . Każde jego polecenie Emilia wykonywała z przerażeniem i strachem , który jej towarzyszył . Pan Michał patrzył na nią i usiadł na przeciwko niej . Nic nie mówił . Nagle po około 10 minutach popatrzył na zegarek . Zerwał się na nogi i wyszedł z pewnicy .Emilia usłyszała tylko zatrzaskujace się drzwi .Przerażona była , gdyż wokół była tylko ciemność . Nie było niczego widać ani słychać. Nagle usłyszała otwierające się drzwi . Do piwnicy wszedł pan Michał i prowadził związanego Mikołaja. Wystraszyła się na ten widok . Popychał go i wyzywał ... Później przywiązał go do krzesła obok mnie i powiedział :

-Myślicie , że wszystko wam wolno tak ???

- Ale o co panu chodzi .? Niech pan nas wypuści !.Odezwał się Mikołaj.

-Zamknij się guwniarzu ! Wykrzyknął.Taki z ciebie był bohater ?? Taki byłeś cwany ?? To pomóż teraz swojej koleżance . Po tych słowach zapalił papierosa. Dziewczyna nic nie powiedziała nawet słowa była przerażona . Tylko Mikołaj próbował mu przygadać :

-Po co ci ona jak masz mnie ! Wypuśc ją !!

-Hahahaha rozbawiłeś mnie teraz .

-Wypuśc ją i zostaw w spokoju nie dość już krzywdy jej zrobiłeś???

-Zamknij się powiedziałem !! Po czym wziął i zgasił papierosa na dłoni dziewczyny . Dziewczyna krzyczała z bólu .Płakała i błagała żeby ją zostawił, a on uderzył ją w twarz i kazał się zamknąć . Mikołaj widząc jak ona cierpi chciał się wyrwać z liny lecz i to mu się nie powiodło . Krzyczał do niego , wyzywał go ale tym go tylko podburzal i teraz uderzył Mikołaja w twarz . Na jego ustach widać było tylko jego perfidny uśmiech ,który dzieci miały już w pamięci od dawna . Zawsze jest ten sam kiedy się nad nimi znęca . Po czym opiekun powiedział:

-Widzę ,że już macie dojść na dzisiaj . Uderzył ich jeszcze raz po czym dodał . Mam nadzieję że już więcej nie będę musiał tłumaczyć wam kto tu rządzi . Czy się zrozumieliśmy ????

- Emilia odpowiedziała ze strachem w oczach ,iż zrozumiała.

-Tak zrozumiałem odparł ze złością Mikołaj .

Po czym nauczyciel ich rozwiązał i pozwolił odejść .

Mikołaj i Emilia przytulili się do siebie i odeszli do swoich pokoi .

"Piekielny dom dziecka!"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz