ROZDZIAŁ 8

3.4K 126 9
                                    

Następnego dnia Mikołaj zaraz jak wstał doprowadził się do porzadku. Po sprzątał pokój , gdyż miał straszny bałagan. Poszedł do Emilii . Zaraz na wejściu przywitał ją pocałunkiem i powiedział :

- Wyspałaś się moja królewno  ??

- Tak , a ty ??

- Ja również .

- Wiesz co ?? Mogę ci coś powiedzieć ?? Tylko obiecaj , że się nie pogniewasz ,okey ??

- No dobra obiecuję , a teraz mów o co chodzi !

- Wiesz mogła byś trochę posprzątać w tym pokoju . Wszędzie leżą twoje rzeczy . Nie ma ci wstyd mnie tak gościć w starcie rozrzuconych ubrań i śmieci .

- Wiesz co jesteś okropny.

- A ty leniwa !! zaśmiał się Mikołaj .

- Ciekawe jak ty masz w pokoju co????

- Jaa mam zawsze porządek ! Odparł Mikołaj pewny siebie .

- Tak niewierze .

- W takim razie idź sobie sprawdź .

-Dobra .

Emilia szybko pobiegła do jego pokoju . Strasznie się jej głupio zrobiło , gdy zobaczyła idealny porządek w jego pokoju . Mikołaj odparł :

- Oj chyba się ktoś tu za wstydził . Powiedział z za rozumiałym tonem .

- Dobra ja biegne do siebie posprzątać .

- Nie Emilia już pora iść n śniadanie . Ją ci pomogę po śniadaniu , a teraz chodź .

-Dobrze .

Para pobiegła na śniadanie . Szybko zjedli i pobiegli do Emilii . Mikołaj zaraz zabrał się za łóżko. Nagle powiedział :

- Nie wierzę . Ty jesteś okropna . Masz stertę ubrań pod kołdrą . Jak ty tu spalaś .

- Normalnie . Odparła Emilia zawstydzona .

Mikołaj zbierał ciuchy wrzucając je do kosza na brudne rzeczy .

Nagle znalazł bieliznę Emilii . I powiedział :

- No Emilia takie rzeczy . Od tej strony cię nie znałem . Po czym zaczął wymachiwac czerwoną bielizną Emilia . Dziewczyna bardzo się zawstydziła . Chciała mu je wyrwać z dłoni ale Mikołaj był dla niej za wysoki . Wkońcu Mikołaj  wrzucił  ją do kosza na brudne ubrania , ale i tak dogadywał Emilii .Gdy skończyli sprzątać Mikołaj powiedział :

- Ale z ciebie bałaganiara ! W życiu czegoś takiego nie widziałem , po czym zaśmiał się .

- Jesteś okropny ! Powiedziała Emilia .

- A gdzie tam ,odparł Mikołaj .

Para położyła się na łóżku i jeszcze chwilę rozmawiała . Mikołaj oczywiście nie odpuścił sobie żartów z czerwonej bielizny . Emilie strasznie to złościło . W myślach sobie obiecała , że więcej nie dopuści do takiego bałaganu . W końcu wybiła pora obiadu . Emilia przeczytała że dziś są pierogi , które uwielbiała . Szybko zbiegli na dół razem i zasiedli przy stole . Zjedli spokojnie swój posiłek i wrócili do pokoju . Położyli się na łóżku po czym zasneli .

Pierwszy obudził się Mikołaj wstał szybko z łóżka . Nie mógł sobie odpuścić żartu wyjął z szuflady Emilii bieliznę , którą  założył n swoje ciuchy po czym obudził Emilie mówiąc :

- Kochanie wstawać , ale to już .

- Jeszcze chwilę proszę . Dziewczyna nawet ne zauważyła co Mikołaj zrobił .

- Wstawaj za 30 minut kolacja .

- Dobrze już wstaje .

Dziewczyna odwróciła się i spojrzała na Mikołaja na jego widok strasznie się śmiała . Odparła :

- Jaki ty jesteś głupi , ale do twarzy ci . Może ci ją pożyczę co ??

- Wiesz co?? Nie do twarzy mi w zielonym . Zaśmiał się .

Mikołaj zdjął bieliznę i odłożył ją na miejsce . Po czym powiedział :

- Wiesz nie rozumiem jednego ...

- Czego???

- Masz pięć szuflad , a trzymać majtki , skarpety i biustonosze w jednej , a reszta stoi pusta.

- O widzę , że już wszędzie zaglądałeś .

- Nie , ale wkrótce zrobię tobie rewizję wszędzie . Zaśmiał się .

- Ciekawe co przez to masz na myśli Hahahaha

- Nic co ty tam w główce masz .

- Oj ciekawe skąd ty wiesz co ją mam w główce .

- Ja wiem wszystko . Odparł poważnie . Dobra Emilia chodź na kolację bo się spóźnimy , a niechcesz chyba zepsuć tego pięknego dnia co ??

- No nie chcę . Dobra chodźmy .

Para poszła na kolację . Zjedli i poszli tak jak zawsze do siebie . Każdy poszedł w swoją stronę . Mikołaj szybko wszedł pod prysznic . Emilia wybiegła z swojego pokoju i poszła do Mikołaja . Wiedziała , że jest pod prysznicem . Wyjeła z jego szuflady bokserki i założyła na siebie . Usiadła na łóżku i czekała na niego .

Gdy Mikołaj wyszedł spod prysznica strasznie się za  wstydził . Stał w samym ręczniku . Emilia zamarła. a ten widok nie wiedziała , ze jest on tak wysportowany. Mikołajpowiedział :

- No dobra udało ci się mnie zawstydzic , ale chciał bym się ubrać , a ty z tego co wiem musisz iść pod prysznic . I pośpiesz się bo masz 20 minut .

- Hahahaha zemsta jest słodka odparła Emilia pk czy? pobiegła pod prysznic . Szybko się umyła i przygotowała do spania .Położyła się na łóżku i czekała na Mikołaja . Wkrótce się on zjawił . oczywiście jak co dzień powiedział jej dobranoc i ją pocałował . Wrócił do siebie i położył się na łóżku . Nie mógł zasnąć ciągle miał ją w myślach . Wstał z łóżka i powiedział sam do siebie raz się żyje po czym wyszedł z pokoju szybko wbiegł do Emilii pocałował ją i wybiegł do siebie . Emilia zaraz po tym zasnela , Mikołaj  również .

"Piekielny dom dziecka!"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz