23

308 14 3
                                    

👽 POV MARYSIA 👽

Kurde... Czy ja dobrze zrobiłam... Chamsko się zachowałam. Pójdę tam do niego i go przeproszę.

- Kuba... - zawołałam chłopaka, który od razu wyłonił się z łazienki.

- Co chcesz? Jak chcesz ze mną zer- przerwałam mu.

- Chcę cię przeprosić - oznajmiłam podchodząc do niego.

- Oooo - powiedział Kuba podchodząc do mnie i przytulając mnie.

Odwzajemniłam przytulasa i zapytałam:

- Chcesz pójść na spacer?

- Z chcęcią - odpowiedział Merghani udając się w stronę wieszaka z kurtkami.

- Okii

Ubraliśmy się. Wyszliśmy i poszliśmy w w stronę parku. Rozmawialiśmy sobie o jakiś pierdołach czy coś, że się jie skapnęliśmy, że zaczął padać śnieg! Dopiero po 20 minutach Kuba to zauważył, ponieważ na chodniku była już warstwa śniegu. Od razu mi to powiedział, a ja szczęśliwa przytuliłam go.

Dlaczego się tak ciesze?
Bo we Wrocławiu żeby znaleść śnieg, trzeba pójść kupić sobie sztuczny.

Skoczyłam na już dwu centymetrową warstwę śnniegu, zrobiłsm śnieżkę i żuciłam nią w Kubę wpatrzonego w telefon. Chłopak zaśmiał się i również zrobił śnieżkę i we mnie ją żucił. Rozpoczęła się wielka bitwa. W końcu musiało dojść do tego, że się potknęłam i upadłam na Kubę. Leżeliśmy w śniegu i się śmialiśmy. Śniegu w dość szybkim tempie napadało aż 5 centymetrów. Cali byliśmy nim oblepieni, a zabawa była tak fajna i śmieszna, że nawet się nie skapnęliśmy, że jest już 20 i jest ciemno. Wróciliśmy do domu cali w śniegu. Michała już nie było w salonie, ponieważ był w kuchni przy stole i czekał na nas. Zrobił nam ciepłą herbatę i zapytał xo tak długo robiliśmy na dworze, że cali w śniegu przyśliśmy.

- Ahhh. To długa historia... - westchnął Kuba.

- Nie taka długa - zaśmiałam się.

- To co takiego robiliście? - Zapytał Michał.

- ŚNIEŻKIIIII!!!!! - Krzyknęłam wstając z krzesła.

- O nieee... Ty i śnieżki to coś złego już od jakiś 15 lat - oznajmił Michał.

- No właśnie!!! Ale one są takie suuuuper!!! - Krzyczałam caly czas.

- No Kuba, teraz bęsziesz męczony tymi śnieżkami - zaśmiał się Multi.

Okej... Wiem że krótki, ale takie będą rozdziały do końca miesiąca. Nie mam weny. Możecie napisać czy wolicie takie krótsze rozdziały czy przerwę do końca miesiąca.

Please smile • Merghani, Multi ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz