31

427 16 7
                                    

Od jakiś 15 minut idę z nim jakąś polną drogą. Trochę się uspokoiłam.

- Ok jesteśmy - powiedział chłopak odwracając mnie w stronę pięknie skoszonej łąki i przygotowanym piknikiem z lampkami i jedzeniem.

Bardzo się ucieszyłam, myślałałam że chce mnie zabić, czy coś... To by było szalone.

- Omg omg omg omg omg omg Kubuś dzięki omg omg!!!!!!!! - Krzyknęłam podekscytowana skacząc na niego.

- Kicia też cię kocham - powiedział Kuba ciepłym głosem przytulając mnie.

Szybko pobiegłam na daną łąkę i położyłam się na trawie. Kuba patrzył na mnie i powoli do mnie podchodził.
Trochę się zaczęłam niepokojić że znowu jeśmy tu tylko dla jakiegoś tererere xd ale naszczęście wszystko było ok.
Usiadł obok mnie i nastąpiła chwila ciszy.

Wstałam, on również, przytuliliśmy się. Patrząc mi w oczy pocałował mnie. Odwzajemniłam pocaunek i przestaliśmy wtedy gdy zabrakło nam powietrza.

- Kocham cię - powiedzieliśmy do siebie w tym samym czasie.




Koniec :)

Wiem że mega długo nie było rozdziału, nie zabijajcie mnie, mam mega dużo nauki i nie wyrabiam z tym wszystkim.

Ale ogólnie to tak:
BARDZO ALE TO BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJĘ WAM ZA TĄ KSIĄŻKĘ
Mega miło mi się to wszystko pisało, aż mi przykro że się kończy :( Ale cóż, brak pomysłów, nauka i takie tam.
Dziękuję <3

A tak ogólnie to od wakacji rusza książka "Poradzę Sobie Sama" której wydałam już prolog i pierwszy rozdział także zapraszam.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję

Please smile • Merghani, Multi ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz