[edited] NieZnajomy ✔︎

31

- Minki dobrze że już jesteś- zawołał Baekho. - poznasz naszą nową dziewczynę do zadań kreatywnych.

Obróciłam się w stronę drzwi moim oczom ukazał się Minki którego od wczoraj szczerze  nienawidzę.

- Wiktoria Co ty tu robisz.

- To wy się znacie?!- pyta zdziwiony Aaron.

- Niestety miałam tą przyjemność poznać go chyba...- nie dokończyłam bo stwierdziłam że to nie ma sensu.

- Czemu nie dokończyłaś zdania- zapytała JR
- Aaa może kiedyś wam to wytłumaczę. - powiedziałam.

- To może ty nam powiesz skąd się znacie. - zapytał Baekho.

- Poznałam Wiktorię na czacie pamiętacie opowiadałem wam o niesamowitej dziewczynie którą poznałem to właśnie jest ona Wiktoria. - Nie mogę uwierzyć że on to powiedział i teraz wszyscy wiedzą że się znamy. Nikt na pewno nie uwierzę że jego drugim obliczam jest straszna zazdrość która przeradza się w okropną złość.

- Halo Wiktoria jesteś tam Co się z tobą dzieje ?

- A nic nic. Jakie macie plany na dziś?

- Będziemy segregować rzeczy które dostaliśmy od fanów. - powiedział JR .

- Okej to powiedzcie co dziś mam robić. - zabrałam się za robotę nawet nie wiem kiedy minęły te godziny.

Zamyślenie wyrwał mnie trzask drzwi. Zorientowałam się że Rena nie ma w pokoju.

- A temu co się stało?- spytałam zdziwiona.

- Chyba za bardzo go ignorowałaś. - odpowiedział mi Aaron.

- czy dziś mamy coś jeszcze do roboty- Zapytałam.

-Nie na dziś już kończymy do zobaczenia jutro- wstałam pożegnałam się i wyszła.

Dino:
Zbierałem się już do domu gdy w pewnym momencie ktoś we mnie wybiegły.
- Odsuń się gnojku co stoisz na środku.
-Hyung przepraszam co się z Tobą dziej?- zapytałem przestraszony ale nie otrzymałem odpowiedzi. Bo jego już nie było w budynku. Postanowiłem poszukać chłopaków The8 i Vernon A i z nimi to  omówić. Długo nie musiałem ich szukać ponieważ też zaczęli zbierać się do domu.

- chłopacy Muszę wam coś powiedzieć to bardzo ważne?

- Dino streszczaj się Jest już późno a my jesteśmy głodni i chcemy coś zjeść- powiedział The8

- Tak tak wiem rozumiem ale to chodzi o Wiktorię.

- to mów szybko o co chodzi Czego się dowiedziałeś?- spytał Vernon

- Wiedziałem Hyunga Minkiego , który wybiegał stąd jakby coś to opętało Było to dosyć dziwne zachowanie jak na niego.

- Musimy znaleźć Wiktorię i dowiedzieć się czy to nie jest przypadkiem ten sam chłopak co był wczoraj wieczorem u niej pod domem i którego się tak bała- powiedział Vernon

- Jak pójdziemy do sali do Nu'est to będzie przypał więc może pójdźmy pod dom Wiktorii i tam na nią zaczekamy.- zaproponował The8 i myśmy się zgodzili.

Minki :

Nie wiem dlaczego wybiegłem sali  jak poparzony nie mogłem dłużej znieść śmiechu chłopaków i Wiktorii , która się z nimi tak świetnie bawiła a mnie całkowicie ignorowała.  Jakbym był powietrzem nie rozumiem dlaczego się tak zachowuje tak świetnie nam się razem pisało . Nasze pierwsze spotkanie też było wspaniałe. Niepotrzebnie pojawił się ten wyjazd. Nie nie mogę winić wyjazdu za moje zachowanie, ale jak ona mogła spotkać się z SeongWu i na dodatek twierdzić że nic nas nie łączy.  Muszę to sobie dobrze przemyśleć. Wiem że jest w tym dużo mojej winy ale nie mogę nic na to poradzić że ją kocham. Postaram się to jakoś naprawić wierzę że mi się uda bo przecież nie pisała mi tego wszystkiego tylko dlatego żeby mnie okłamać.  Postaram się z nią porozmawiać jutro dzisiaj muszę ochłonąć i dać jej czas żeby też sobie wszystko poukładała.