60

33 4 0
                                    

Na miejsce dotarłam przed czasem . Zamówiłam szklankę wody i usiadłam w kącie sali. Patrząc w okno i popijając zimna wodę nawet nie spostrzegłam się kiedy on do mnie podszedł.

- Cześć Wiktoria cały czas się bałem ,że nie przyjdziesz. - gdy podniosłam głowę i spojrzałam na niego nieśmiało się uśmiechnął. Już wiedziałam , że tak samo jak ja był zdenerwowany.

- A niby czemu miała bym nie przyjść. Sama ciekawość by mi na to nie pozwoliła.
- Tym bardziej mnie to cieszy.

- Siadaj a nie tak stoisz.

- Najpierw zamówie dla nas czego się napiszesz?

- Latte jak można.

I poszedł nie zdążyłam nawet zebrać myśli a on już był spowrotem . Zdecydowanie za szybką mają tu obsługę.

- A więc o czym chciałeś ze mną rozmawiać?

- Wydaje mi się ,że mamy wiele wspólnego..

- Na prawdę?

- Przyznam się wypytywałem się o ciebie SeongWu i Arona.

- I żaden nic mi nie powiedział a jeszcze godzinę temu widziałam się z SeongWu.

- Nie gniewaj się na nich. Prosiłem ich by nic tobie nie mówili.

- Dobra dobra a mogę wiedzieć dlaczego o mnie wypytywałeś?

- Wydaje mi się nie jestem pewien , że zostaniemy przyjaciółmi. Wiem wiem brzmi to dziwnie może wydawać ci się , że jestem szalony. Ale tak czuję od momentu. gdy mnie przytuliłaś. - zamilkł nie ukrywam zatkało mnie.Co jak co ale po nim nie spodziewałam się takiego wyznania. Moja opinia oo nim była całkiem inna. Dobrze mówią nie oceniaj książki po okładce.

- To może opowiem ci trochę o sobie a potem ty?

- Dla mnie świetnie.

Zaczęłam pierwsza gdy i on przestał opowiadać o sobie też byłam już pewna , że będziemy ba już jesteśmy przyjaciółmi. Nawet nie wiem kiedy zaczęliśmy rozmawiać o wszystkim. Gdyby nie to ,że zadzwonił mój telefon mogła bym Minhyun rozmawiać jeszcze przez dobre parę godzin. Na sto procent by nam nie brakło tematów. Dopiero jak spojrzałam na wyświetlacz telefonu doszło do mnie ,że jest po 12 to Minki się do mnie dobijał.

- Przepraszam cię muszę odebrać to Minki .

- Tak słucha
- Wiki gdzie ty jesteś stoję pod twoim domem
- Przepraszam cię ale musiałam wyjść
-To gdzie teraz jesteś podejdę tam
- W kawiarni koło wytwórni
-  Gdzie cię aż tam wywiało
- Jestem tu na kawie z Minhyun
- Co ? Z kim? Dobra nie ważne nie ruszaj się z tamtą zaraz tam będę

I się rozłączył.

 [edited] NieZnajomy ✔︎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz