33

84 11 1
                                    

Wiktoria:
Nie wiem dlaczego go po całowałam. Wydawało mi się wydaje mi się że ani ja ani on nie jesteśmy do końca sobie obojętni. Ale czy to ma sens a co z Minkin ... Ahhh za dużo myślę muszę skupić się na pracy. Nawet nie zauważyłam że zatrzymalam się przed wejściem.

-Wiktoria dlaczego tu stoisz chodź do środka- powiedział Aaron złapał mnie za rękę i wciągnoł do pokoju. Wszyscy już byli widocznie czekali na mnie.

- To jaki plan na dziś- zapytałam

- Chcemy ponownie ruszyć z programem rozrywkowym dla naszych fanów. - Powiedział JR

- Ooo a co to za program?

-Nie widziałaś żadnego odcinka?- spytał naprawę zdziwiony Baekho.

- Tak szczerze to mało wiem o kpopie dopiero go poznaję. Że taki rodzaj muzyki istnieje dowiedziałam się dopiero jakoś dwa miesiące temu.

- Co to skąd znasz tak dobrze koreański?

- Uczyłam się go zanim przyjechałam tu.
- Widzisz Aaron to jednak można się było nauczyć języka szybciej.

-Ha jakiś ty zabawny.- odpowiedział Aron.

-Nie rozumiem przecież on świetnie mówi po koreańsku.

- Fakt faktem miałem problem jak tu przyjechałem ale już jest ok.

- Dobra koniec rozmów o językach powinismy się zająć pracą.- powiedzia Minki.

-Tak masz rację. Teraz ty się Wiktoria wykarzesz swoją kreatywnością.- powiedział JR.

-Żebym mogła coś wam zaproponować muszę przejrzeć wasz stary program. Nie przygotowałam się bo od początku mojej pracy byłam z Seventeen i to ich poznałam. Ale obiecuję że na jutro coś już dla was będę mieć.
Do pokoju wszedł Dino.
-Witajcie mogę na chwilę prosić Wiktorie?

- Coś się stało?- zapytał Ren
- Nie Hyung

-Więc po co ci ona

-Chciałem jej tylko oddać pudełka...

Wstałam i wyszłam do niego. Musiałam to zrobić bo nie mogłam słuchać jak Minki się do niego zwraca. Wzięłam od niego pudełka pozegnalam się z nim miałam już wracać do sali ale zobaczyłam że Minki stoi za mną.

-Wiktoria możemy porozmawiać?

-O czym my chyba nie mamy o czym
rozmawiać.

-To chociaż mnie wysłuchaj.

- No dobra słucham.

- Przepraszam cię bardzo za moje zachowanie . Wydawało mi się że coś między nami zaiskrzył i jak zobaczyłem cię z SeongWu to za bardzo mnie poniosło.

- Ja naszą znajomość uważałam za przyjaźń ale ty jednym swoim zachowaniem wszystko zepsułeś.

-Naprawdę cię przepraszam to już się nigdy więcej nie powtórzy obiecuję.

- To co było między nami ciężko będzie naprawić najlepiej będzie jak zaczniemy od początku. Musisz na nowo zapracować na moje zaufanie.

- Będę ciężko pracować nad tym żeby było tak jak na początku naszej znajomości.
Miałam coś odpowiedzieć ale z sali wyszedł Baekho.

-Jest już pora obiadowa więc idziemy coś zjeść dziś i tak nic więcej nie wymyślimy a dzięki temu Wiki nas lepiej pozna.

-Świetny pomysł przy posiłku zawsze lepiej się rozmawia i poznaje- odpowiedział Ren.

-Kto dziś wybiera miejsce? A już wiem to przecież ja .- powiedział z uśmiechem Minki.
Poszliśmy do restauracji przed wejściem usłyszałam że ktoś woła chłopaków. Obróciłam się i zobaczyłam SeongWu z jakimś chłopakiem . To właśnie on ich wołał. Spojrzałam na Minkiego próbował walczyć z emocjami na twarzy.Bałam się że znowu poniosą go emocje

 [edited] NieZnajomy ✔︎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz