48

51 6 3
                                    

POV Wiktoria

- Chciała bym żebyś na jutro zaprosiła Minkiego na obiad.

Zatkało mnie . Nie wiedziałam co powiedzieć. - Słyszysz co do ciebie mówię?

- Nie jestem pewna czy ma jutro wolne.

- To zadzwoń i się spytaj nie widzę w tym
żadnego problemu. - Już nie odpowiedziałam wstałam i biegiem udałam się do pokoju po telefon. Nie odbierał. Napisałam mu wiadomość:

" Jak będziesz wolny zadzwoń"

Wzięłam telefon i zeszłam.
- Narazie nie odbiera , ale mają teraz trening. - Bardzo chciałam zapytać mamę co się stało ,że zmieniła zdanie. Bałam się jednak zapytać , że coś jej się odmieni i zmieni zdanie. Nagle przypomniałam sobie, że  jestem umowina z SeongWu. - Mamo ja muszę wyjść na jakąś godzinę lub dwie.
- Dobrze idź. A można wiedzieć gdzie?
- Idę na kawę i muszę komuś podziękować.
- Wydaje mi się , że nie tylko tej osobie powinnaś podziękować. Pa miłego spotkania.
- Pa - Wyszłam z domu . Po drodze przypomniałam sobie moją rozmowę z Dino i Vernonem. Mówili mi że Minghao rozmawiał z moją mamą i to właśnie jemu powinnam też podziękować. Po spotkaniu z SeongWu pójdę do niego i mu podziękuje. Spotkałam SeongWu po drodze . Niósł , że sobą dwie kawy.
- Cześć pomyślałem , że jest taka ładna pogoda więc zamiast siedzieć w kawiarni pójdziemy do parku na spacer. Może być?
- Jasne , że tak. Chciałam ci podziękować. Nie sądziłam ,że mama może zmienić zdanie a tu taka niespodzianka mnie dziś spotkała.
- A co to za niespodzianka?
- Zaprosiła Minkiego na jutro na obiad.
- Mówiłem ci , że zmieni zdanie. Przepraszam , że dopiero wczoraj miałem czas żeby porozmawiać z twoją mamą.
- Nie masz za co przepraszać to ja tobie będę dziękować.
Spacerowaliśmy z godzinę. SeongWu musiał iść a ja poszłam do domu Seventeen. Zdziwiłam się  trochę ,że nikogo nie zostałam. Dziś sobota pewnie mają też trening. Udałam się do wytwórni. Przynajmniej będę miała okazję porozmawiać z Minkim. Bo do tej pory jeszcze nie oddzwonił. Poszłam od razu do sali prób Seventeen. Akurat skończyli i zbierali się do wyjścia. Przywitałam się ze wszystkimi i podeszłam do THE8.
- Minghao chciałam bym ci podziękować.
- Mi za co?
- Jak to za co? Już dawno temu powinnam ci podziękować.
- Nadal nie wiem za co ?
- Dziękuję ci bardzo za to , że rozmawiałś z moją mamą o Renie.Powiedziałeś jej jaki on naprawdę jest. Dzięki tobie moja mama zaprosiła go jutro na obiad.
- To twoja mama chciała żebym jej opowiedział o Minkim. Powiedziałem tylko prawdę.
- I właśnie za to ci dziękuję. - Jestem taka szczęśliwa , że nie myśląc za wiele przytuliłam go mocno i dałam całusa w policzek. Trochę ba nawet bardzo się speszył. Nie umie się przestawić , że oni tak dziko reagują na okazanie sympatii. Gdy się obróciłam zobaczyłam Minkiego stojącego i rozmawiajacego z kilkoma chłopakami. Zastanawiałam się czy widział mnie , nas.

_______

Boże 1tyś odczytów !!!! Dziękuję 💗💗💗💗

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Boże 1tyś odczytów !!!! Dziękuję 💗💗💗💗

 [edited] NieZnajomy ✔︎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz