Plan Donghyucka był przebiegły, ale nie do końca dopracowany. Zaczął go wcielać w życie w środę wieczorem. Pobrał aplikację i założył profil na portalu randkowym. Wstawił dwa zdjęcia: jedno ze swoich najlepszych selfie, z których był szalenie dumny i zdjęcie z halloween, kiedy przebrał się za czarną panterę, a jego znajomi dokuczali mu, że przypomina bardziej kobietę kot.
Niestety chyba to drugie zdjęcie podziałało na grupę odbiorców z którą Donghyuck nie chciał mieć nic wspólnego. Zaczął dostawać zdjęcia penisów i bardzo jednoznaczne propozycje. Powoli jego zapał oklapł. Wyobrażał sobie, że w aplikacji będzie mógł przebierać między przystojnymi i zabawnymi kandydatami, a zamiast tego dostał kolesi z opisami:
Nie jestem poetą
Słaby ze mnie kucharz
Ale mam nadzieję
Że się dobrze ruchasz.Powoli zaczynał wymyślać historię jak to jego nowy cudowny chłopak został zjedzony przez orki i dlatego przyszedł sam na urodziny Renjuna, kiedy dostał kolejną wiadomość:
Cześć :)
Spojrzał szybko na profil. Chłopak był od niego rok starszy, w opisie miał tylko jedno zdanie:
Szukam przyjaciół.
Donghyuck spojrzał na jego zdjęcie, chłopak miał ciepłe spojrzenie i uroczy uśmiech, wyglądał na miłego i słodkiego, nie był do końca w typie Donghyucka, ale przynajmniej nie wyglądał na zboczeńca. Odpisał:Cześć. Możesz już zacząć
Odpowiedź nadeszła natychmiast.
Ale co zaczynać?
Seks propozycje? Robienie nieprzyzwoitych rzeczy przed kamerkami, nagie zdjęcia.
Aa... Więc po to tu jesteś?
Ja? Oczywiście, że nie! A ty?
Zdecydowanie nie. Dopiero się przeprowadziłem i nie mam jeszcze żadnych znajomych, więc pomyślałem, że poszukam jakiś w sieci.
Donghyuck uśmiechnął się do siebie, chłopak jakby spadł mu z nieba.
Jak masz na imię?
Jestem Mark, a ty? :)
Donghyuck.
Przebrałeś się za Czarną Panterę. Jesteś fanem komiksów?
Nie jestem zwykłym fanem. Ja jestem arcyfanem ^^
To pewnie zainteresuje cię, że mam limitowany zeszyt Wolverina. ;)
Phi... Czytałem wszystko z X-menów. Próbuj dalej Markkie. ^^
Wszystko? Wow. Myślałem, że tylko ja marnuję swoje życie oglądając obrazki. A Doktor Strange?
Mów dalej...
xD
Chłopak był całkiem normalny, tak jak się Donghyuckowi wydawało, jednak zanim zaproponuje mu swój plan musiał się upewnić, napisał więc:
Słabo się pisze w tej apce. ;/
Czemu?
Nie wiem, nie lubię. Może dasz mi link do twojego profilu na innej platformie?
Jasne, czemu nie. :D
Już po chwili Donghyuck dostał klucz do odczytania Marka. Czym prędzej wszedł na jego profil i kliknął w zdjęcia. Mark Lee przeprowadził się z drugiego końca kraju zostawiając za sobą palące słońce, grupę roześmianych przyjaciół i boisko od koszykówki, bo głównie to przewijało się na jego zdjęciach. Sprawdził jego status i uśmiechnął się widząc napis: wolny. Wysłał mu zaproszenie do znajomych.
CZYTASZ
Treat Me Like a Princess (Markhyuck)
Teen Fiction"Chcę, żebyś poszedł ze mną na imprezę i przez cały wieczór traktował mnie jak pieprzoną księżniczkę. Dasz radę to zrobić Mark? " Kiedy Jeno zrywa z Donghyuckiem, chłopak nie ma zamiaru dać po sobie poznać, że brakuje mu chłopaka, dlatego składa Ma...