Moje plany piśmiennicze na następne miesiące, może coś Was zainteresuje.
1. Fire Kingdom (kontynuacja The Elements) -> rozdział co poniedziałek
2. Mask (Luwoo, angst) -> rozdział codziennie od wtorku do soboty
3. Painless (Markhyuck) -> jeszcze nie wiem, myślę że info będzie na końcu MaskFIRE KINGDOM
Zajawiaka wrzuciłam w notce do The Elements, ciekawskich odsyłam tam.MASK
Mój pierwszy angst (umiem pisać tylko fluffy, więc będzie to wyzwanie), pewnie +18, krew, brutalność, porwania, sztuki walki, mafia miłość, bliskość, intymność.Soft Jungwoo, badass Lucas i prawdopodobnie poboczny Markhyuck.
Chcę zrobić sobie challenge, żeby pisać codziennie, więc każdego dnia będę pisać krótki rozdział i publikować, nie licząc niedzieli kiedy będę pisać Fire Kingdom i poniedziałków, kiedy będzie publikowane.zajawiak:
Lewa strona twarzy mu pulsowała, a metaliczny smak wypełnił usta. Miejsce w którym był, przypominało pokój przesłuchań, z wielkim lustrem weneckim naprzeciwko niego i aparatem na statywie. Coś zimnego dotknęło jego policzka, obrócił wzrok i zobaczył mężczyznę w czarnej masce, a w jego dłoni spoczywał nóż z czarną rękojeścią. Płaska strona srebrnego ostrza dotykała jego skóry.
***
Wsunął się ostrożnie chłopakowi na kolana i poczuł jak ten delikatnie obejmuje jego plecy. Utkwił wzrok w jego klatce piersiowej i przesuwał palcami po każdym zaczerwienieniu na jego skórze, badając je opuszkami palców. Kiedy uniósł spojrzenie, zobaczył że Lucas mu się przygląda. Przeszły go ciarki. Za każdym razem, kiedy na niego patrzył, czuł się jakby jego życie miało sens, jakby był wart tego, żeby ktoś go kochał.
***
- Zrobisz wszystko dla swojego Hyucka, co? - Nachylił się w stronę chłopaka z niebezpiecznym błyskiem rozbawienia w oczach. To było oczywiste, że schlebia mu ta sytuacja, to że Mark który zawsze mu się stawiał, teraz klęczy przed nim i błaga, napawało go to satysfakcją.
***
Był jeden sposób, żeby to zakończyć, myślał o nim niejednokrotnie. Ostrze było tak wyostrzone, że poczułby tylko małe ukłucie, kiedy miecz zatapiałby się w jego ciele. To nawet nie było ważne, zaznał już tyle cierpienia, że pewnie nawet nie poczułby bólu, był zahartowany. Spojrzał na klingę, w której odbijało się światło księżyca, a później zobaczył w niej własną twarz. Powinien to zrobić dawno temu. Chłód nocy objął jego twarz rozwiewając włosy.Za cudowną okładkę dziękuję @Zizikk <3
PAINLESS
Mark to pilny uczeń, który ma aspirację na zostanie lekarzem i poznaje artystę Donghyucka na wolontariacie i jedyne słowo jakie przychodzi mu do głowy kiedy go widzi to "nietuzinkowy". Jeno pali i pisze wkurzająco krótkie wiadomości. Jaemin flirtuje ze wszystkim co się rusza. A tego co jest między Chenle i Jisungiem nikt nie jest w stanie pojąć.
W tle początek najbardziej gorącego lata od wieków i koniec szkoły.
A żeby dowiedzieć się dlaczego Johnny ciągle chodzi w pielęgniarskich spodniach, a życie dostawcy pizzy jest bardzo trudne, musicie przeczytać Painless. ;)
Inspiracje: mój sen gdzie Mark słuchał winylowych płyt, a Jeno palił papierosy, Tumblr, aesthetic, snapchat, ale pewnie nie uda oddać mi się tego klimatu. :Pzajawiak pojawi się na koniec MASK, bo na razie mam go tylko w głowie. Teraz mogę wam pokazać blog Donghyucka:
i Jeno
I co? Jesteście czymś zainteresowani? Napiszcie w komentarzu, które was zainteresowało^^
Całusy Nana Xx
Ps Dzięki, że jesteście <3 Czasami czuję, że żyję tylko dla Was <3
CZYTASZ
Treat Me Like a Princess (Markhyuck)
Teen Fiction"Chcę, żebyś poszedł ze mną na imprezę i przez cały wieczór traktował mnie jak pieprzoną księżniczkę. Dasz radę to zrobić Mark? " Kiedy Jeno zrywa z Donghyuckiem, chłopak nie ma zamiaru dać po sobie poznać, że brakuje mu chłopaka, dlatego składa Ma...