Rozdzial 21.

212 23 7
                                    

Rano obudziłem się obok Kingi wtulonej w Beily. Spała tak słodko. Powiedzieć jej prawdę? Nie wiem...
Przeciagnąlem się i wstałem z kanapy. Ruszyłem do pokoju i wyciągnąłem z szafy swoje ubrania. Wybrałem czerwoną bluzę i zwykle dżinsy. Ubralem się i wróciłem do salonu. Kinga nadal spała. Weszlem do kuchni i zrobiłem sobie płatki z mlekiem. Włączyłem radio. Akurat dzis, teraz, a tym momencie musiała isc TA piosenka. Już wiecie? Tak. "Szukam Cie wszedzie". Momentalnie przypomniało mi się to:

Lezałem na swoim łóżku i myślałem nad tym co sie wczoraj wydarzyło. Po tym jak Kinga pojechała przyszła Julka. Byłem tak poddenerwowany, że z nią zerwałem. Pusciłem sobie radio, aby umilić sobie czas. Włączyłem snapa, Facebooka i instagrama Kingi, ale nigdzie nie mogłem znaleść jej lokalizacji. Byłem bezsilny. Cała noc nie przespana. Myślałem tylko o niej... Już wiem, ze tylko ja naprawdę kocham. Ale czy ona, również odwzajemnia moje uczucia?

W pewnej chwili w radiu usłyszałem piosenkę o tekście pasujacym do mojej sytuacji.

- Szukam Cię wszedzie, szukam Cię wszedzie...., choć wiem, że ze mną nigdy nie będziesz... - podspiewywałem sobie. Kiedy tak słuchałem w moich oczach pojawiły się łzy. Pamiętałem dokładnie ten moment, kiedy położyłem ją na jej łóżku i pocałowałem. Zawsze, kiedy była obok, czułem takie przyjemne ciepło. Jej zapach...

Głośno westchnąłem, a po chwili w drzwi pokoju ktoś zapukał.

- Proszę! - zawolalem

- Hejka - w pokoju zawitała Kinga - Emm, mam tu gdzieś swoje ubrania?

- Tak, w tej szafie - wskazałem na wielką szafę, która razem zakupiliśmy

- Oki, dzięki - powiedziała i wyciągnęła z szafy czerwona bluzkę bez ramion i potargane dżinsy. Następnie wyszła z pokoju. Patrzyłem za nią chwilę i wróciłem przed telewizor. Zajrzałem na moje Social media i przyszła Kinga.

- Mogę z tobą posiedzieć? - zapytała nie pewnie, patrząc na mnie i stojąc w  drzwiach.

- Pewnie - odpowiedziałem i przesunalem sie, zeby zrobic dziewczynie miejsce. Natychmiast usiadła obok mnie. Pachniało od niej bardzo ładnymi perfumami.

- Powiesz mi coś więcej o mnie? - zapytała patrząc mi prosto w oczy. Nie wiedziałem co jej odpowiedzieć, ja wogole... nie wiedziałem, że o to zapyta...
____________________________
Przepraszam, że taki krótki, ale postanowiłam zrobić maratonik z okazji moich urodzin ❤❤
Kolejny rozdzialek o 19 😍😋

1/3

Szukam cię wszędzie...| NaruciakWhere stories live. Discover now