Prawie siedemnasta. Trzeba się szykować do Julki. Stresuje się trochę tym spotkaniem, ale skoro się umówiłem...
Ubrałem się w zwykle spodnie i bluzkę. Nalozylem na siebie kurtkę i wyszedłem. Jak na listopad było bardzo zimno. Julka mieszkała kilka ulic od mojego domu, więc w kilka minut byłem pod drzwiami jej domu. Zadzwoniłem i czekałem. Przestepowalem z jednej nogi na drugą z zimna jaki panował na zewnątrz. Po kilku minutach otworzyła mi blondynka. Miała bardzo mocny makijaż, oraz miniówke w kolorze granatowym z głębokim dekoldem. Szpilki również miała w kolorze granatowym.
"Ale się odjebala. Niech sobie nie myśli, że to randka". Pomyślałem i trochę się we mnie zagotowalo.- Hejka! Wejdź - powiedziała Julka i otworzyła szerzej drzwi.
Nieśmiało wszedłem do środka i ściągnąłem z siebie kurtkę oraz buty.
- Daj powiesze ją - dziewczyna odebrała mi kurtkę i stawając na palcach powiesila ją na wieszaku.
Zażenowałem się, ponieważ gdy stanęła na palcach jej spódniczka poszła w górę i ukazały się jej miętowe majtki. Zaczerwienilem się lekko i wszedłem do salonu.
Na samym środku stał stolik z dwoma krzesłami po dwóch stronach. Na stole stały świece, talerze oraz wino.
- Pizza zaraz powinna przyjść - powiedziała Julia. - Usiądź sobie i nalej nam wina. Ja zaraz przyjdę.
Julka wyszła z pomieszczenia, a ja zostałem sam. Salon był całkiem ładnie urządzony. Obrazy, zlote zasłony, białe ściany. Usiadłem na krześle i nalalem nam czerwonego wina. Zrobiłem łyka. Było całkiem smaczne. Po chwili przyszła Julka z pizzą.
- Zamówiłam hawjską. Mam nadzieję, że lubisz - powiedziała kładąc przede mną kawałek.
- Lubię.
- To dobrze. Jak zjemy obejrzymy sobie jakiś film.
Blondynka usiadła przede mną i zaczęła jeść. Ja również zabrałem się za jedzenie. Kiedy skończyliśmy jeść dopilismy wino i usiedlismy na kanapie. Julka włączyła telewizor i puściła Władcę Pierścieni.
- Nalać ci piwa?
- No... możesz - odpowiedziałem.
Nalała piwa i podała mi. Nim się obejrzałem wypiłem wszystko i zasnąłem.
____________________________Przykro mi ale tym rozdziałem kończymy książkę. Nie mam pomysłu na dalszą część i nie mam weny. Sama nie wiem dlaczego w ogóle zaczęłam druga część. To będzie na tyle. Trochę dziwne zakończenie tej historii xD
Teraz mam zamiar pisać książki typu Fantasy, więc chętnie zapraszam ☺Nie mam zamiaru usunąć tej książki. Spokojnie 😁
~Luna♡
YOU ARE READING
Szukam cię wszędzie...| Naruciak
FanfictionPewnego czerwcowego dnia 18-letnia Kinga wyprowadza się od rodziców do Sopotu. Zamieszkuje tam w trzema chłopakami. Wiedzie jej się dobrze, dopóki chłopak, w którym jest zakochana nie znajdzie sobie dziewczyny... #2 - naruciak 😍 #1 - naruciak 2.08...