37.I just need you

1.3K 230 40
                                    


Po zakończonym spotkaniu w klubie, wróciłem wraz z Yoongim do jego domu. Przez cały czas nie mogłem pozbyć się wrażenia, że mężczyzna coś przede mną ukrywał. I nie tylko on. To wszystko wydawało mi się zbyt podejrzane. Najpierw Jungkook pod pretekstem zamówienia czegoś z baru, wyparował na resztę wieczoru. Potem przy naszym stoliku pojawiła się ta tajemnicza kobieta, którą Hobi przedstawił nam jako swoją partnerkę.

Byłem pewien, że widziałem ją już wcześniej i z całą pewnością nie była to szkoła tańca, w której chłopak pracował. O ile wierzyłem Namjoonowi, że nie ma o niczym pojęcia, tak Yoongi, jako najlepszy kumpel Hoseoka na bank wiedział o co chodzi, tylko nie chciał mi się do niczego przyznać.

Dlaczego podświadomie czułem, że też jest w to wplątany?

Położyłem się na łóżku, obserwując jak starszy wychodzi z łazienki po wzięciu prysznica. Od powrotu czekałem tylko na idealny moment, aż wypytam go o zaistniałą sytuację. Aż usiądziemy na spokojnie na łóżku i Yoongi poświęci mi całą swoją uwagę. Tylko, że kiedy go zobaczyłem z wrażenia po raz kolejny odebrało mi mowę. Nie mogłem napatrzeć się na jego ciało i umięśnioną klatkę piersiową. Od samego patrzenia zrobiło mi się gorąco, a kiedy wreszcie położył się obok, na tyle blisko bym mógł wyczuć zapach jego żelu pod prysznic, po moim ciele przeszły dreszcze.

– Nie mogłem doczekać się, aż wrócimy do domu. – Zaczerpnąłem powietrza, gdy szczupłe dłonie znalazły się w zasięgu moich bioder i poczęły je masować. Kochałem momenty, w których Yoongi poświęcał mi swoją uwagę, a od kiedy się do siebie zbliżyliśmy robił to niemal bez przerwy.

– Tak, ja też. – Przełknąłem ślinę, gdy usta mężczyzny zetknęły się z moją szyją. Nie chciałem tego przerywać, ale moja ciekawość okazała się w tej chwili silniejsza. Położyłem dłoń na jego ramieniu, żeby go powstrzymać. – H-Hyung? Czy możemy o czymś porozmawiać?

– Naprawdę chcesz rozmawiać w tej chwili? A nie możemy przełożyć tego na później? – mruknął niezadowolony, zaciskając dłoń na moim udzie.

– Wiem, że coś przede mną ukrywasz. Kiedy zamierzasz wyjaśnić mi o co chodziło z Hoseokiem Hyungiem? – Spojrzałem w jego oczy, żeby doszukać się w nich odpowiedzi. Od razu odwrócił wzrok w inną stronę i przeczesał swoje włosy.

– A co tu jest do wyjaśniania, Minnie? Hobi jest w związku i ma problemy z kobietą, to wszystko. Nie masz się czym przejmować. – Uśmiechnął się i pocałował mnie w kącik ust.

– Nie zachowują się jakby byli razem – wtrąciłem.

– Nie każdy ma w życiu tyle szczęścia co my. Może przechodzą kryzys?

– Jako początkująca para?

– Dobrze, wygrałeś! – Podniósł się do siadu i westchnął. – Powiem ci. Ale nie chcę, żebyś się tym przejmował – zaznaczył, obserwując mnie uważnie. – Dziewczyna, która przyszła dzisiaj do klubu pracowała ze mną jako prezenterka wiadomości. To między innymi przez nią zrezygnowałem z pracy w biurze. Moja szefowa dała przekupić się na jakiś chory układ i planowała nas ze sobą zeswatać. Postawiła mi warunek, że w zamian za uwiedzenie jej dostanę premię, ale odmówiłem. Najwyraźniej Soyeon nie potrafi tego zaakceptować i dlatego wciąż zachodzi mi za skórę.

Z uwagą przysłuchiwałem się temu, co ma do powiedzenia, odczuwając coraz większe zmieszanie. Czyli nie tylko moja matka spostrzegła, że do siebie pasują. Czy gdybyśmy nie byli teraz razem, Yoongi przyjąłby ofertę szefowej?

– Zaprzepaściłem ci szansę na karierę – stwierdziłem smutno, a Yoongi popatrzył na mnie bez zrozumienia. – Mogłeś zgodzić się na układ i mnie odtrącić, a mimo to zostałeś przy mnie. Nie rozumiem dlaczego. – Przecież właśnie w ten sam sposób postąpił Taemin, wyjeżdżając na drugi koniec świata za swoją wymarzoną pracą.

How i met your daddy | yoonmin ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz