Epilog

199 17 10
                                    

Chciałabym wam podziękować za to że tak dużo osób czytało moją pierwszą książkę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Chciałabym wam podziękować za to że tak dużo osób czytało moją pierwszą książkę. Kiedy zaczynałam ją pisać myślałam że nikt tego nie będzie czytał i że będzie kompletnym niewypałem,a jednak okazało się zupełnie inaczej. Miłego czytania.

Rozdział z perspektywy Nadii która opowie w skrócie co działo się u niej i Kristiana przez całe wakacje.

Nadia pov

Za dwa dni kończą się wakacje,które były najwspanialszymi w moim życiu. Mogę opowiedzieć trochę co się działo. Pierwszego dnia wakacji w poniedziałek cały dzień z Kristianem siedzieliśmy u mnie i się wydurnialiśmy. Moja mama stwierdziła że woli spędzić wakacje w jakiś ciepłych krajach i na całe dwa miesiące wyjechała na Hawaje. Oczywiście rozmawiając z nią przez Skype dowiedziała się że mam chłopaka. Po tym gdy pokrótce opowiedziałam jej o Kristianie stwierdziła że to idealny chłopak dla mnie. Ale wracając do poniedziałku to tak się zapatrzyliśmy na jakiś serial w Internecie że kiedy skończyliśmy oglądać była już druga w nocy i wspólnie z chlopakiem stwierdziliśmy że nie będzie się po nocy tłukł samochodem tylko będzie u mnie nocował. Potem obejrzeliśmy jeszcze film który lubi Kristian czyli horror. Bałam się później zasnąć więc chłopak siedział przy moim łóżku i czekał aż zasnę. Potem położył się na kanapie i spaliśmy do południa. Następny dzień też spędziliśmy u mnie. I tak zleciał nam cały pierwsi tydzień wakacji bo albo ja nocowałam u Krisa albo on u mnie. Pojechaliśmy też na wycieczkę rowerową i było to dosyć zabawnie bo wyjechaliśmy o 11 rano a wróciliśmy o 21 po drodze nie obyło się bez napadów śmiechu i w ogóle. Pojechaliśmy też na nocną wycieczkę samochodem Kristiana,najpierw pojechaliśmy na wzgórze skąd był widok na całe miasto. Muszę przyznać że ten widok zaparł mi dech w piersiach. Potem leżeliśmy na masce auta i podziwialiśmy gwiazdy. Byliśmy też na wielkiej imprezie u Mishy na której były hektolitry alkoholu. Wszyscy się tam strasznie upili. Ja po tej imprezie nocowałam u Krisa bo nie miałam siły iść do domu. Obudziliśmy się wtedy późnym popołudniem. Każde z nas miało ogromny ból głowy. Były też trzy dni kiedy Julka pokłóciła się z Misha i wtedy ja i Kristian się nie spotykaliśmy. Ale szybko nam udało się zakopać topór wojenny miedzy naszymi gołąbeczkami. Raz we czworo pojechaliśmy za miasto i wyszło tak że ja i Julka spałyśmy w samochodzie Kristiana a chłopcy spali w aucie Mishy. Świetnie się wtedy bawiliśmy. Czyli ogółem całe wakacje minęły mi wspaniale i wiem że zapamiętam je do końca życia. Ito chyba tyle że wspomnień z wakacji. A już za dwa dni znowu zaczyna się szkoła.

Ogłoszenie

Już za około dwa tygodnie pojawi się nowa książka o Melovinie. Mam nadzieję że ona będzie się wam podobała tak samo jak ta.

Kristian Kostov- Czy na pewno bad boy?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz