☆ROZDZIAŁ VI

5.3K 224 24
                                    

Aria uśmiechnęła się szeroko i spojrzała w moje oczy. Patrząc na nią byłem strasznie podniecony. Wszedłem w nią i szybkimi ruchami doprowadzałem nas oboje do szczytu.
Nasze jęki były głośne i jednoczenie tłumione przez pocałunki.  Tak bardzo za tym tęskniłem. Nie wyobrażam sobie robić tego z inną kobietą. Aria jest cała moja.....

#ARIA  POV
Wyszliśmy z gabinetu po dłuższym czasie niż godzina w ciągu której miałam przejrzeć umowę. Stanęłam na przeciwko Etana podając mu dokumenty.
~Ty idź do klienta, a ja pójdę do toalety doprowadzić się do porządku.- powiedziałam uśmiechając się na wspomnienie tego, co działo się w gabinecie jeszcze chwilę temu.
~Jasne. Za 10 minut będę miał wszytko załatwione. Aha i mama chciała się z Tobą zobaczyć. - rzekł z uśmiechem i ruszył w stronę schodów.
Ja tym czasem pomaszerowałam do łazienki. Poprawiłam makijaż, fryzurę i wygładziłam sukienkę. Kiedy uznałam,  że wszytko w porządku postanowiłam znaleźć narzeczonego.

#ETAN  POV
~Dobrze, bardzo dziękuję. W takim razie zapraszam do mojego biura za tydzień i podpiszemy oficjalną umowę.  - powiedziałem do Smitha zadowolony z tego, że się dogadalismy.
~Oczywiście, a tym czasem życzę dobrej zabawy.- rzekł ściskając mi dłoń.
Każdy z nas rozszedł się w swoją stronę.
~Jestem.- usłyszałem szept przy uchu.
Zadowolony odwróciłem się do Arii,  która stała uśmiechając się.
~Czy pani pozwoli?- zapytałem wystawiając w jej stronę dłoń.
~Skoro tak pan nalega.- zaśmiała się i pozwoliła prowadzić się na środek parkietu.
Gdy usłyszałem pierwsze takty muzyki już wiedziałem, że to tango. Uśmiechnąłem się, kiedy zobaczyłem strach w oczach narzeczonej.
~Nie ma mowy.
~Dlaczego?  To tylko tango.- stwierdziłem.
~Tak, tylko, że ja nie umiem tego tańczyć. - powiedziała próbując wyrwać się z mojego uścisku.
~Poprowadzę Cię. - rzekłem i nim zdążyła cokolwiek powiedzieć obróciłem ją wokół jej własnej osi. Wpadła mi w ramiona zdezorientowana. Po jakimś czasie Aria załapała kroki i tańczyła z uśmiechem na twarzy. Rozejrzałem się po sali i zauważyłem,  że dużo osób nam się przygląda. Gdy ruszyły ostanie takty kończące utwór przyciągnąłem ją do siebie i przechyliłem jednoczenie łapiąc jej udo.
Usłyszeliśmy brawa, na co Aria nieśmiało się uśmiechnęła. Złapałem jej brodę, tak aby spojrzała na mnie i wpiłem się w jej usta.
~Musiałeś? - zapytała, kiedy się oderwaliśmy.
~Nie wiem o czym mówisz. - powiedziałem, choć doskonale wiedziałem, że chodzi jej o pocałunek.
~Skarbie - powiedziała, uwielbiam kiedy zwraca się do mnie tak pieszczotliwie - Oni wszyscy i tak wiedzą,  że jestem nietykalna.- dokończyła i złapała mnie za rękę ciągnąc w stronę moich rodziców.
~No proszę, jaka ślicznotka.- powiedziała moja mama, kiedy spojrzała na Arię. 
~Muszę Cię przeprosić, za to, że mój syn tak się popisuje. - rzekł z powagą Alex.- Myślałem,  że wyrósł już z tego.
Spojrzałem na ojca z zawstydzeniem i lekko się uśmiechnąłem.
~Jestem w stanie mu to wybaczyć. - powiedziała- Przynajmniej nauczyłam się tańczyć. - zaśmiała się.
Porozmawiałyśmy jeszcze chwilę z moimi rodzicami, aż poczułem,  że ktoś ciągnie mnie lekko za rękaw. Spojrzałem w dół i zauważyłem Arię, która starała się ukryć ziewnięcie.
~Możemy już się zbierać? - zapytała opierając czoło o moje ramię. Była taka słodka. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę,  że jest zmęczona przeze mnie. Jej zgrabne nogi, które opłatały mnie na biodrach. Słodkie usta i te cudowne piersi.... Stop! Nie mogę teraz tutaj fantazjować, bo będę miała spory problem.
~Jasne, że tak. Już się zbieramy.- powiedziałem.
Pożegnaliśmy się ze wszystkimi i ruszyliśmy do samochodu. Siedząc już na miejscu poczułem ciężar na prawym ramieniu. Zasnęła.

Gdy dojechaliśmy na miejsce, delikatnie wziąłem jej drobne ciało na ręce i skierowałem się do sypialni. Po wielu próbach wreszcie udało mi się otworzyć drzwi i położyć ją na łóżku.  Chwyciłem jej suknię i zacząłem ją rozbierać. Założyłem jej swój podkoszulek i sam udałem się do łazienki by za chwilę oddać się w ramiona Morfeusza.

"Inna historia 2"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz