- Maciek...- powiedziałam wyrywając się chłopakowi.- Ja mam chłopaka...
- Wybacz...Ja tylko...- tłumaczył się Maciek.
- Muszę już iść...- powiedziałam, zabrałam torebkę i wyszłam.
Nie chciałam myśleć o tym co się stało. Maciek przecież wie, że kocham Dawida. Usiadłam na pobliskim przystanku i wzięłam do ręki telefon. Chciałam ponowie skontaktować się z moim chłopakiem, lecz pomyślałam, że oddzwonił by jakby zobaczył że dzwoniłam. Przez głowę przechodziły mi różne złe myśli.
- Może miał wypadek? Ktoś go napadł? - myślałam.
Zadzwoniłam po ubera. Po 40 minutowej jeździe byłam wkońcu pod domem Dawida, w którym razem mieszkaliśmy. Pociągłam za klamkę. Zamknięte.
- A może naprawdę mu się coś stało?- pomyślałam.
Odkluczyłam zamek w drzwiach i weszłam do środka. Podbiegł do mnie Weedy i zaczął skakać.
- Gdzie masz pana?- spytałam pupila.
Weedy poszedł do kuchni i przyniósł miskę.
- Głodny jesteś?- spytałam, na co pies zaszczekał.
Dałam mu jedzenie i dolałam wody do drugiej miski. Gdy wykonałam te czynności usiadłam przy stole w kuchni.
- Może zadzwonię do Wrzoska?- pomyślałam.
Wzięłam do ręki telefon i wybrałam numer.
- H-halouu?- spytał Wrzosek, jednak nie brzmiało to na trzeźwiego Wrzoska.
______________________________________
Co myślicie o zachowaniu Maćka?
Chętnie poczytam ❤️
*Tak wgl kocham czytać wasze komentarze ❤️❤️ *
![](https://img.wattpad.com/cover/138377289-288-k229754.jpg)
CZYTASZ
The Voice Love {{D.K}}
Fanfiction19 letnia Wiktoria jest dziewczyną z wielkim talentem muzycznym. Pewnego razu dostaje propozycję bycia trenerem w The Voice Kids. Poznaje tam Dawida Kwiatkowskiego. Jak potoczy się ich znajomość? Dlaczego pani Edyta odeszła? Co się stanie Amelce? D...