-T-tato... Co ty tu robisz?- spytałam.
- Chciałem was odwiedzić, a poza tym też się ciesz, że cię widzę- powiedział i się uśmiechnął.- Ja się nie cieszę!- odburknęłam.
- Wiktoria...- zaczął tata.
- Nie odzywaj się do mnie! Lepiej będzie, żebyś tu już nigdy nie przychodził!- krzyknęłam i zamknęłam mu drzwi przed nosem.Pobiegłam na górę do pokoju i rzuciłam się na łóżko. Zaczęłam płakać. Po chwili mama weszła do pokoju.
- Wikuś...- zaczęła.
- Mamo...Ten cham ma tu czelność jeszcze przychodzić?
-Ten cham jest twoim tatą skarbie- uspokajała mnie.
- Jakim tatą? Gdzie on kurde był przez tyle lat?!!- wybuchłam jeszcze większym płaczem.
- Wbrew temu, on i tak będzie twoim tatą- powiedziała.
- I ty go jeszcze bronisz?!- oburzyłam się i wyszłam z domu.Szłam duższą chwilę, aż trafiłam pod złote tarasy. Weszłam. Miałam w dupie to jak bardzo jestem zapłakana i rozmazana.
Poszłam do Starbucks'a . Zamówiłam sobie mocną kawę i usiadłam przy stoliku. Nagle ktoś stanął obok mnie.
- Cześć Wika- usłyszałam.Podniosłam głowę. Stał przede mną Dawid.
- Płakałaś?- spytał troskliwie.
- Nie...- odparłam i wytarłam łzy z oczu.
- Wika...- powiedział Dawid i usiadł ze mną przy stole.- Widzę, że jest coś nie tak.Odpowiedziałam mu całą historię,a brunet mocno mnie przytulił.
- Nie przejmuj się Misia- powiedział.
Otarł łzy spływające po moim policzku i spojrzał mi głęboko w oczy. Brunet zbliżył się do mnie i delikatnie musnął moje usta.
Czułam, że właśnie zaczynam się w nim zakochiwać.&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Pierwsza edycja Voice'a Kids się zakończyła.Gratki dla Roxy! Wszyscy zarąbiście śpiewali. Też bym tak chciała umieć.:c
CZYTASZ
The Voice Love {{D.K}}
Fanfiction19 letnia Wiktoria jest dziewczyną z wielkim talentem muzycznym. Pewnego razu dostaje propozycję bycia trenerem w The Voice Kids. Poznaje tam Dawida Kwiatkowskiego. Jak potoczy się ich znajomość? Dlaczego pani Edyta odeszła? Co się stanie Amelce? D...