11

2.8K 104 11
                                    

-T-tato... Co ty tu robisz?- spytałam.
- Chciałem was odwiedzić, a poza tym też się ciesz, że cię widzę- powiedział i się uśmiechnął.

- Ja się nie cieszę!- odburknęłam.
- Wiktoria...- zaczął tata.
- Nie odzywaj się do mnie! Lepiej będzie, żebyś tu już nigdy nie przychodził!- krzyknęłam i zamknęłam mu drzwi przed nosem.

Pobiegłam na górę do pokoju i rzuciłam się na łóżko. Zaczęłam płakać. Po chwili mama weszła do pokoju.

- Wikuś...- zaczęła.
- Mamo...Ten cham ma tu czelność jeszcze przychodzić?
-Ten cham jest twoim tatą skarbie- uspokajała mnie.
- Jakim tatą? Gdzie on kurde był przez tyle lat?!!- wybuchłam jeszcze większym płaczem.
- Wbrew temu, on i tak będzie twoim tatą- powiedziała.
- I ty go jeszcze bronisz?!- oburzyłam się i wyszłam z domu.

Szłam duższą chwilę, aż trafiłam pod złote tarasy. Weszłam. Miałam w dupie to jak bardzo jestem zapłakana i rozmazana.

Poszłam do Starbucks'a . Zamówiłam sobie mocną kawę i usiadłam przy stoliku. Nagle ktoś stanął obok mnie.
- Cześć Wika- usłyszałam.

Podniosłam głowę. Stał przede mną Dawid.
- Płakałaś?- spytał troskliwie.
- Nie...- odparłam i wytarłam łzy z oczu.
- Wika...- powiedział Dawid i usiadł ze mną przy stole.- Widzę, że jest coś nie tak.

Odpowiedziałam mu całą historię,a brunet mocno mnie przytulił.
- Nie przejmuj się Misia- powiedział.
Otarł łzy spływające po moim policzku i spojrzał mi głęboko w oczy. Brunet zbliżył się do mnie i delikatnie musnął moje usta.
Czułam, że właśnie zaczynam się w nim zakochiwać.

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Pierwsza edycja Voice'a Kids się zakończyła.Gratki dla Roxy! Wszyscy zarąbiście śpiewali. Też bym tak chciała umieć.:c

The Voice Love {{D.K}}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz