40

1.6K 70 17
                                    

Wsiadłam po pojazdu, który za mną czekał i pojechałam do studia Maćka.
Spojrzałam na telefon. Dawid miał 50 minut żeby zdążyć na czas.

Wysiadałam z samochodu i udałam się po schodach na górę. Zapukałam do drzwi. Chwilę to trwało, aż wkońcu Maciej przyszedł i otworzył drzwi.

- Cześć!- przywitałam go.

- Cześć!- odparł i wpuścił mnie do środka.- A ty sama?

- Dawid dojedzie...- powiedziałam.

Poszliśmy do pokoju, w którym miały odbyć się nagrywki.

- Chcesz coś do picia?- spytał Maciek.

- Poproszę wodę- powiedziałam i usiadłam na dużej bo czerwonej kanapie.

Po chwili Maciek przyszedł ze szklanką wody, którą mi podał.
Napiłam się. Zaczęliśmy rozmawiać o dzisiejszym wywiadzie. Patrzyłam cały czas na zegarek. Wkońcu wybiła 16. Dawida nie było.

- Poczekamy jeszcze- zaproponował Maciek.

- Okej- odpowiedziałam.

Próbowałam się dodzwonić do Dawida jednak ten nie odbierał, ani nie odpowiadał na sms.

Maciek poszedł odebrać jedzenie, które zamówił. Na przeciwko jego domu była restauracja sushi.

Zostałam sama w jego domu. Oglądałam różne zdjęcia, które wisiały w ramkach na ścianach. Próbowałam znowu skontaktować się z Dawidem. Byłam na niego mega wkurzona.

Po 15 minutach Maciek wrócił.

- Wybacz, że tyle czekałaś, ale musiałem czekać kolejka była- powiedział blondyn.

- Ok, nie szkodzi- odparłam.

Blondyn podał mi moją procję. Zaczęliśmy jeść.

- Nie wiem czemu go nie ma... Mówił, że dojedzie- powiedziałam smutnym głosem.

- Nie przejmuj się może coś mu wypadło...- uspokajał mnie Maciej.

- Jemu dość często coś wypada...- powiedziałam i wstałam by odnieść do kuchni talerz.

Maciek również wstał i poszedł za mną do kuchni. Odłożyłam talerz i po chwili poślizgnęłam się. Na szczęście Maciek mnie złapał.

Blondyn spojrzał mi w oczy trzymając mnie, abym nie spadła. Pomógł mi wstać i przyciągnął do siebie łapiąc mnie w talii. Zaczął się do mnie zbliżać swoimi ustami...

The Voice Love {{D.K}}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz