47

1.5K 68 3
                                    

*Następnego dnia*

Obudziły mnie promienie słoneczne przedzierające się przez zasłonę. Otworzyłam oczy. Dawida obok nie było. Usiadłam na łóżku i przetarłam rękoma oczy.  Podeszłam do szafy i założyłam biały top z serduszkami i czarne leginsy z wysokim stanem.
Następnie udałam się do kuchni. Wyciągłam z lodówki sok pomarańczowy i wlałam go do szklanki. Po chwili dostałam smsa.

DAWIDUŚ ❤️❤️: Jak tam moja narzeczona? Wstała?

Odpisałam:

JA: Wstała ❤️ A jak tam mój narzeczony?

Długo nie czekałam na odpowiedź.

DAWIDUŚ ❤️❤️: praca, praca,praca i jeszcze raz praca :c

- Biedny...- pomyślałam.

JA: Ojć :c ❤️ O której będziesz w domu? ❤️

DAWIDUŚ ❤️❤️: około 15 :)

JA: Czekam, buziaki ❤️ paa ❤️

DAWIDUŚ ❤️❤️: Pa ❤️❤️

Odłożyłam telefon i sięgałam z lodówki jajka. Przygotowałam jajecznicę. Gdy skończyłam jeść śniadanie wróciłam do łóżka. Jednak za długo na nim nie poleżałam, gdyż Weedy mi na to nie pozwolił.

- Pewnie chcesz iść na spacer?- spytałam na co Weedy szczęśliwie odszczeknął.

Wstałam z łóżka o poszłam zakładać buty. Wziąłam do ręki telefon, zawołałam Weedy'ego i wyszłam z domu zamykając go na klucz. W międzyczasie zrobiłam snapa i dodałam na my story. Po chwili zauważyłam zbliżającą się postać. Był to... Borys?!

Podszedł do mnie.

- Cześć Wiktoria, co tam?- spytał.

- Cz.. Cześć? Dobrze a tam?- odparłam niepewnie.

- Też dobrze. W ogóle to gratuluję zaręczyn- powiedział.

- Dzięki...- odparłam.

- Mam wrażenie, że wyładniałaś od czasu kiedy ostatnio się widzieliśmy- powiedział i wpatrywał się we mnie.

- Emmm....- powiedziałam.

- Oj muszę już lecieć!- powiedział sprawdzając godzinę na zegarku.- Dozobaczenia piękna!

- Pa?- odpowiedziałam.

Poszłam dalej. Weedy wesoło szedł obok mnie. Spojrzałam na telefon. Nieodebrane połączenia od.... Maćka?!

Chwilę zastanawiałam się czy oddzwonić. Ostatecznie postanowiłam, że zadzwonię jak będę w domu.

* Chwilę później *
Weszliśmy wraz z Weedym do domu. Od razu położyłam się w salonie na kanapie i włączyłam eskę na telewizorze. Przeglądałam  Instagram i nagrywałam snapy. Przypomniało mi się po chwili, że miałam oddzwonić do Maćka. Wybrałam numer i zadzwoniłam.

- Halo? Wiktoria?- usłyszałam w słuchawce.

- Tak... Cześć... Dzwoniłeś...- odpowiedziałam.

- Tak wiem. Chciałem ci pogratulować zaręczyn i zaproponować ponowny udział w moim programie- powiedział.

- Dzięki. Przemyśle to, porozmawiam z Dawidem i dam ci znać ok?

- Dobrze. To jesteśmy w kontakcie! Pa!- powiedział.

- Pa...- pożegnałam się i rozłączyłam.

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
I pomyśleć, że już niedługo szkoła... Coś za szybko mijają mi te wakacje :/
Łapcie nowy rozdział :3 Mam nadzieję, że się spodoba ❤️
Buziaki ❤️❤️
~Hikusia

The Voice Love {{D.K}}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz