42

1.6K 83 17
                                    

*Na końcu ważne info*

- Wrzosek ty jesteś kurwa kompletnie pijany!- krzyknęłam do słuchawki.

- Niee prawdaaa- powiedział jąkając się.

- Jest z tobą Dawid?- spytałam poddenerwowana.

- Zależy kto pyta...- odparł.

- Kurwa Wrzosek! Wiktoria, a kto by miał pytać!- wybuchłam.

- Jest ze mną...- odparł.

- Powiedz, że ma natychmiast wracać!- krzyknęłam.

- Spokojnie zluzuj majteczki!- powiedział.

- Daj mi go do telefonu!- powiedziałam mega wkurzona.

- Ty Dawid, twoja królewna dzwoni!- usłyszałam w słuchawce.

- Halo?- spytał nietrzeźwy Dawid.

- Gdzie ty kurwa jesteś?!- krzyknęłam.

- Spokojnie wrócę...- powiedział.

- Dawid! Obiecałeś, że będziesz na tym cholernym wywiadzie! Zawiodłam się i nie wiem czy będę jak wrócisz... Cześć!- powiedziałam i się rozłączyłam.

Byłam mega wkurzona. Poszłam do szafy i wyjęłam mój plecak z pumy. Spakowałam parę rzeczy. Przed wyjściem sprawdziłam czy Weedy ma pełne miski z jedzeniem i wodą. Założyłam Vansy i opuściłam dom.

- Gdybym tylko miała swój samochód...- pomyślałam idąc w stronę przystanku autobusowego.- I po co ja zdawałam to prawo jazdy?

Doszłam wkońcu na przystanek. Za 10 minut miał jechać autobus do domu mojej mamy. Wyłączyłam telefon. Nie chciałam się denerwować.

Autobus podjechał pod przystanek. Wsiadłam i zajęłam miejsce. Patrzyłam przez okno na ulicę, na których zapalały się już latarnie. Łzy nabrały mi się do oczu. Chciałam jak najszybciej porozmawiać z mamą. Ona zawsze umie mi pomóc w trudnych chwilach.

Po 30 minutowej drodze, dotarłam pod dom mojej mamy. Podeszłam do drzwi i pociągłam za klamkę. Drzwi były otwarte więc weszłam do środka.
Po chwili mama znalazła się na korytarzu. Pewnie chciała sprawdzić kto to.

- Wiktoria?!- spytała zdziwiona.

- Mamo...- powiedziałam i podbiegłam do niej by ją przytulić.

- Coś się stało?- spytała przejęta.

Poszliśmy do kuchni, moja rodzicielka zaparzyła mi herbatę. Opowiedziałam jej całą historię o tym wywiadzie i zachowaniu Dawida.

- Zachował się jak dupek, ale wiesz każdy popełnia błędy- powiedziała.

- I ty go jeszcze bronisz?- spytałam.

- Nie bronię...- odparła.

- Dobra nie chcę się z tobą jeszcze pokłócić, mogę zostać na noc?- spytałam.

- Jasne- opowiedziała mama.

Poszłam więc wsiąść kąpiel. Musiałam ochłonąć. Założyłam które spodenki i bluzkę, na to założyłam jeszcze bluzę. Podeszłam do lustra i zmyłam resztę make-up'u.

Po wieczornej toalecie zeszłam na dół, gdzie siedziała moja mama oglądająca jakiś film.

- Mogę się dosiąść?- spytałam.

- Pewnie skarbie..- odparła.

Usiadłam obok niej. Film leciał dość długo. Gdy się skoczył była 1:00.

- Ja już idę spać, jak chcesz to możesz jeszcze siedzieć- powiedziała mama.

- Dobrze, dobranoc!- odpowiedziałam.

- Dobranoc!- powiedziała i udała się do swojej sypialni.

Siedziałam jeszczd chwilę oglądając reklamy w telewizji. Spojrzałam na zegarek 1:10. Postanowiłam, że pójdę już spać. Poszłam na górę do pobrania pokoju. Zdjęłam bluzę i położyłam się spać.

*Następniego dnia*

Otworzyłam oczy i spojrzałam na zegarek.

- No nie!- powiedziałam, gdy zobaczyłam 10:30 na zegarku.

Szybko wstałam i pobiegłam do łazienki. Ubrałam biały top i czarne spodnie z lampasami. Włosy upięłam w luźny kok. Postanowiłam, że dzisiaj się nie pomaluję. Zrobię no-makeup day. Zeszłam na dół. Moja mama zostawiła kartkę:

     " JESTEM W PRACY, ZRÓB SOBIE
       ŚNIADANIE :*"

Otworzyłam lodówkę i wyjęłam mleko. Natomiast z szafki wyjęłam płatki zbożowe. Wzięłam łyżkę i poszłam do salonu. Odpaliłam telewizor. Akurat leciało dzień dobry TVN. Po chwili przypomniałam sobie o telefonie. Podeszłam do szafki, na której leżał i go włączyłam. Zaczęły przychodzić powiadomienia o nieodebranych połączeniach.

- O Dawid sobie o mnie przypomniał- powiedziałam sama do siebie.- O nawet zostawił SMS...

KOCHANIE❤️: Przepraszam cię bardzo za wczoraj. Jestem totalnym debilem. Wiem... Chciałbym się z tobą spotkać...O ile to jest możliwe...

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
555 słów ❤️ Byłby dłuższy ale pisany był w nocy i wtedy miałam większą wenę, lecz powiedziałam sobie, że dokończę rano i straciłam totalnie wątek, który miał się pojawić... ❤️
Zauważyłam też, że odsłony na rozdziałach bardzo spadły...Nie wiem czym to jest spowodowane, ale naprawdę mega spadły :c

The Voice Love {{D.K}}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz