Rozdział dedykowany dla Patka2209 ❤
- Jak masz na imię?- spytał Dawid.
- Jakub- odparł chłopak.
- Ładne imię- dodałam.
- Ale moje ładniejsze, co nie ?- spojrzał na tłumy fanek, które wykrzyknęły, że tak.
- Tsaa...- mruknęłam.
- To tak, Kubo... Masz cudowny głos! Normalnie czysty Shawn Mendes!- powiedział Dawid.
-Jestem pod wrażeniem naprawdę!- Dziękuję- odpowiedział chłopak.
- Chciałbym cię zobaczyć w mojej drużynie!- powiedział.
- Przepraszam, że się wtrące.... - przerwałam.- Mogę teraz ja?
- I tak już jest mój!- droczył się Dawid.
Publiczność zaczęła się śmiać.
- Dobra, to tak. Kuba, jesteś cudowny, twój głos jest identyczny jeden w jeden z Shawnem Mendesem! Normalnie nic, tylko pozazdrościć. Gdyby zobaczył to Shawn byłby pewnie pod ogromnym wrażeniem!- powiedziałam.
- To teraz wybór należy do ciebie!- powiedział Dawid.
- To ja... Chciałbym pójść do... Dawida!- powiedział.
Dawid wybiegł z fotela i przybił piątkę z nowym jego podopiecznym.
Unikałam wzroku Dawida do końca przesłuchania. byłam mega na niego wkurzona.
Po przesłuchaniach w ciemno udałam się do garderoby, gdzie siedział Olek.
- Co tam smyku?- spytałam.
- Nudzi mi się już tutaj!- mruknął niezadowolony.
- Zaraz pójdziemy do domku, ok?
- Tak!
Przebrałam się i wyszłam wraz z moim bratem z studia. Dawid stał przed studiem i palił. Ujrzał mnie i szybko zgasił. Wie przecież, że nie lubię gdy pali.
- O jesteś!- powiedział.
- Po pierwsze... Widziałam... A po drugie nie odzywaj się do mnie!- powiedziałam.
- Mysiaa no - Dawid złapał mnie za rękę.
Nagle podbiegły do nas fanki Dawida. Odepchnęły mnie, przez co prawie wylądowałam na ziemi. Spojrzałam się na Dawida. Robił zdjęcia z fankami, a one całowały go w policzek . W policzek, który tylko ja mogłam całować. Zabrałam Olka za rękę i poszliśmy w stronę taksówek.
Nie żebym była zbytnio zazdrosna... Ale chyba jestem...Wsiedliśmy do taksówki i pojechaliśmy do domu.
Drzwi otworzyła mama, która od razu wpuściła nas do środka.Olek poszedł się kąpać, a mnie i mamę czekała poważna rozmowa. Nagle zawibrował mi telefon... To Dawid dzwonił. Odrzuciłam...
- Córeczko zacznę od tego... Ty jesteś z Dawidem Kwiatkowskim?
- Powiedzmy, ale nie po to chciałaś ze mną rozmawiać....- odparłam.
- Chodzi o Amelkę... Nie wiadomo czy z tego wyjdzie... I czy przeżyje... Jutro się okaże...- powiedziała mama i się rozpłakała.
&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Maraton ciąg dalszy :) Będzie jeszcze jakiś konkurs ze zgadywaniem, do wygrania dedykacja rozdziału :))
CZYTASZ
The Voice Love {{D.K}}
أدب الهواة19 letnia Wiktoria jest dziewczyną z wielkim talentem muzycznym. Pewnego razu dostaje propozycję bycia trenerem w The Voice Kids. Poznaje tam Dawida Kwiatkowskiego. Jak potoczy się ich znajomość? Dlaczego pani Edyta odeszła? Co się stanie Amelce? D...