1

720 17 0
                                    

*Maja*
Zaczynają się wakacje i wreszcie po paru latach wracam do Polski. Tylko szkoda, że muszę zostawić tu Leo i Charliego. Ale mam dla nich niespodziankę, bo oboje jadą na Young Stars Camp, to napisałam udo taty czy nie ma jeszcze jednego wolnego miejsca i okazało się, że jest. Jestem mega szczęśliwa. Dobra już jest 8, a na 10 mam zakończeniem roku szkolnego. Wstaje pozwoli z łóżka, udałam się do łazienki, w lustrze zobaczyłam 15- letnia dziewczynę, ważąca 40 kg, przy wzroście 155 cm. Tak choruje na anoreksję. Poza tym jestem blondynką o niebieskich oczach. Czyli klasyk. Gdy już skończyłam przyglądać się swojemu odbiciu wzięłam szybki prysznic. Następnie wysuszyłam włosy, zrobiłam makijaż delikatny i ubrałam czarną sukienkę i czarne szpilki. Przed wyjściem nagrała szybkie musically. Spojrzałam na zegar w telefonie: 10 nieodebramych połączeń od Leo i Charliego, w dodatku 10 wiadomości od mojego chłopaka. Włączyłam rozmowę z nim i zaczęłam czytać:
Leoś mój kochany ❤️
Hej skarbie wstałaś?

Halo? Żyjesz?

Przyjdę po ciebie z Charles em. Okey?

Skarbie? ❤️❤️

Czemu nie odpisujesz?!

Martwię się 😭😭

Księżniczko stało ci się coś?

Odpisz proszę

Kocham cię ❤️❤️

Zaraz u ciebie będę

To słodkie, że tak się martwi. Właśnie chciałam mu odpisać, gdy nagle ktoś wbiegł do mojego pokoju. Był to Leo i Charlie. Leoś, gdy zobaczył, że nic mi nie jest podszedł do mnie i mnie przytulił.
- Nic ci nie jest? Czemu nie odpisywałaś? Martwiłem się.
-Nic mi nie jest, nie odpisywałaś bo telefon był w pokoju a ja w łazience i nie słyszałam. I wiem, że się martwiłes. Przepraszam. - Powiedziałam i pocałowałam go w usta, oddał pocałunek, ale widać było, że był trochę zły. Charlie na wszystko patrzył z boku. Po chwili pojechaliśmy na zakończenie, które minęło bardzo szybko.  Pojechałam do domu z chłopakami, szybko się przebrałam, chłopcy pomogli mi wziąć walizki i pojechaliśmy y na lotnisko. Na miejscu napisałam do taty:
Tatuś:
Jestem już na lotnisku niedługo mam lot. Tylko nic nie mów Dominikowi kocham cię ❤️

Po chwili usłyszałem komunikat, że mam powoli kierować się do bramek. Pożegnałam się z chłopakami, z Charliem ( niewiem jak to się odmienia ~ aut.) przytulasem, a Leo całusem, był on pełen miłości i tęsknoty. Oczywiście się popłakałam jak to ja. Weszłam do samolotu, zajęłam miejsce i zasnęłam. Obudziła się dopiero na miejscu. Musiałam chwile poczekać na tatę, więc w  tym czasie nagrałam musically. Na sam koniec nagrywania w kadr wszedł Remo. Wyszło bardzo śmiesznie ale narazie nie dodałam, bo Dominik by wiedziałem że jestem w Polsce. To nie tak ze nie chce mu powiedzieć bo go nie kocham, bardzo kocham swojego braciszka i chce aby miał niespodziankę. Razem z Remem zapakowalismy wszystko do auta i wyruszyliśmy w stronę domu. Gdy byliśmy ja od razu wybiegłam do auta i pobiegłam do pokoju Dominika, który właśnie robił live 'a, a ja na niego się rzuciłam. Na początku nie wiedział co się dzieje, ale później zrozumiałem kim jestem i mnie bardzo mocno przytulił.

Hej misie! Kolejny rozdziału już jest. Teraz bardzo ładnie czytać i pisać swoją opinię w komentarzach. Nie zapomnijcie również o ❤️

Jestem Twoim Fanem|A.S.   [ZAKOŃCZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz