5

502 11 0
                                    

Obudziłam się rano przygnieciona przez rękę Artura. Delikatnie zdjęłam go z siebie i wzięłam do ręki telefon włączyłam snapa i zaczęłam nagrywać:

-Hejka kochani mam dla was złą wiadomość ja i Leo już nie jesteśmy razem. Jest mi bardzo smutno z tego powodu.

W tym momencie Artur się obudził i mnie przytulił. Lekko otworzył oczy i się uśmiechnął.

- Patrzcie misie kto właśnie wstał. Dobra ja kończę, a wam życzę miłego dnia. Kocham was.

- Dzień dobry Arczi. - Powiedziałam i się uśmiechnęłam.
- No witam. - Powiedział i znów mnie przytulił. Podeszłam do szafy i wybrałam czarny Top i białe spodenki z wysokim stanem. Poszłam do łazienki zrobiłam poranną rutynę oraz dość mocny make-up. Gdy wyszłam zobaczyłam wiadomość od Charliego.

Charlie Małpka ❤🙊
Hej mała co tam u ciebie?

Ja
Hej małpko a jak mam się czuć po zerwaniu z Leo?

Charlie Małpka ❤🙊
Co??  Zerwaliście?! Dlaczego?!

Ja
To ty nic nie wiesz? Leo wczoraj do mnie napisał że ze mną zrywa , bo nie chce być z kimś na odległość, a poza tym napisał że juz od dawna mnie nie kocha. Więc noo...

Charlie Małpka ❤🙊
Ja sobie z nim pogadam. Ale to niemożliwe, bo wczoraj jak go widziałem mówił, że bardzo cię kocha i że tęskni. Może to nie on pisał?

Ja
Nie wiem czy to on, ale bardzo mnie to zabolało.

Charlie Małpka ❤🙊
Wiem pogadam zaraz z nim i do ciebie później napisze. A ty co jadłaś dziś??

Ehh cały Charls od ostatniego mojego głodzenia mnie pilnuje.

Ja
Nie jestem głodna, później zjem.

Wiem, że nie powinnam mu tego pisać, ale ja nie umiem kłamać.

Charlie Małpka ❤🙊
Nie ma później, albo idziesz teraz coś zjeść, albo zaraz po ciebie przylatuje i zabieram cie spowrotem. Jasne??

Ja
Tak jest szefie.

Charlie Małpka ❤🙊
Dobra ja spadam bo Leo do mnie przyszedł. Paa❤

Ja
Papa ❤

Zeszłam do kuchni zrobić sobie koktajl. Wszyscy siedzieli w salonie, a gdy przechodziłam to się gapili. Nie zwracając na to uwagi poszłam do mojego celu i zaczęłam robote. Wzięłam truskawki, banany i kiwi i wszystko zblendowałam. I wlałam do szklanki wszystkie posprzątałam i poszłam z napojem do pokoju.
Usiadłam na łóżku i przeglądałam social media. Nagle zaczął dzwonił mój telefon a na nim była mordka Charliego. Odebrałam, a tam on i Leo. Charls zadzwonił na kamerkę.
( L- Leo J-ja C- Charlie)

C- Maja zanim się rozłączyć to daj mu coś powiedzieć.
J- No dobra niech mówi?
L- To nie ja pisałem. Wczoraj przyszedł do mnie kolega, którego nie lubię, ale jego rodzice przyjaźnią sie z moimi i wczoraj mieliśmy razem kolację. Skarbie kocham cie najbardziej na świecie. Nea ciebie moje życie nie ma sensu. Wiesz, że właśnie zamówiłem bilety do Polski i przylatuje do ciebie prosić cię o wybaczenie. - Wzruszyłam się po tych słowach. Sądzę że mówi prawdę. Postanowiłam mu wybaczyć.
J- Leo ja ci wybaczam. Nie wyobrażam sobie, życia bez ciebie. Tak się cieszę, że przylatujesz. Kocham cię.

Chwilę jeszcze pogadaliśmy i ja poszłam wszystko wyjaśnić moim fanom. Następnie poszłam się przebrać i wykonać wieczorną rutyne. Położyłam się i chciałam isc spać, ale dostałam wiadomość od Leo:
Mój skarb❤❤
Dobranoc księżniczko ty moja❤ już jutro cie znów zobaczę. Papa miłych snów ❤❤ kocham cię ❤

Ja
Dobranoc książkę ❤ nie mogę się doczekać. Papa ty też śpij Dobrze. Kocham cię bardziej ❤❤

Po tej wiadomości poszłam spać.

Hej misie wiem że mnie trochę nie było, ale nie miałam czasu. Chcecie q&a z postaciami?

Miłego ❤

Jestem Twoim Fanem|A.S.   [ZAKOŃCZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz