Jestem Twoim Fanem|A.S. [ZAKOŃCZONE]

4

Ważna notka pod rozdziałem.

Moje szczęście przerwał sms od Leo.
Mój kochany Leoś ❤
Hej mam złą wiadomość z nami koniec, nie mogę byc z kimś kto mieszka tak daleko, a poza tym od dawna nic do ciebie nie czuje.

Po przeczytaniu tych słów łzy zaczęły się gromadzić w moich oczach i szybko pobiegłam do swojego pokoju. Usiadłam na ziemi i zaczęłam płakać. Chwilę później wzięłam telefon i usunęłam numer mojego byłego chłopaka. Parę sekund później przyszedł do mnie Artur,Lipka i mój brat; reszta robiła jedzenie;
(Ja normalnie, Lipka pochylone, dominik pogrubione, Artur podkreślone~dop.aut.)
- Siostra co się stało?
- Nic, a co sie miało stać?- Odpowiedziałam płacząc, wtedy Artur mnie objął.
- Przecież możesz nam powiedzieć. Pomożemy ci.
- Właśnie mów śmiało co ci na sercu leży.
- Nooooo booooo Leozemnązerwał. - Powiedziałam na jednym tchu.
- Jak to? Dlaczego?- Pokazałam im wiadomość od niego.
- Nie był ciebie wart. Nie przejmuj się. - Powiedział Arczi. Uśmiechnęłam się. Artur ma racje nie mogę się martwić. Wróciłam do salonu, gdzie była już pizza, słodycze i sok pomarańczowy. Jeremi włączył jakiś film. Usiadłam koło Artura i Lipki. Starszy Sikorski włączył oczywiście horror, których sie boje, dlatego przytuliłam się do jego brata, on się lekko uśmiechnął. Po dłuższej chwili wąchania jego cudownych perfumów zasnęłam.

Hej misie wybaczcie, że taki krótki, ale tak wyszło. Mam do was dwa pytania.
1.Chcecie aby były różne zdjęcia np. ubrań czy coś?
2. Rozdziały mają się pojawiać w weekendy czy od poniedziałku do piątku?