S1:07

573 25 2
                                    

Kolejne dni mijały nudno, jak zawsze, no poza faktem, że mam iść z Samym Kubą na imprezę. To jest serio takie dziwne, marzenia się spełniają? Nie wierzę

Impreza ma być jutro,jest już 21:53, a ja nie wiem co i gdzie. Jak on chce się ze mną skontaktować?!

Weszłam na Instagrama i spojrzałam w prawy górny róg ekranu, nie odczytana wiadomość od quebohombre NO CHYBA NIE weszłam w konwersację i odczytałam

quebohombre: Hej, jesteś? Tu Que (wysłane 10 minut temu)

Ja: Hej ^^

quebohombre: Dobra to.. impreza zaczyna się o 21, przyjadę do ciebie ok. 20:45 k? Pasi?

Od razu mi odpisał, czekał?

Ja:Tak, jasne

quebohombre: Jeszcze adres by się przydał XD

Ja:Kojarzysz ten wysoki szklany wieżowiec niedaleko pałacu? Obok jest tam bank, MCdonald

quebohombre: Ta wiem który, dobra to umówieni :)

Ja:Tak, do zobaczenia

quebohombre: ;)

O cholera w co ja się ubiorę! Idę na imprezę z moim idolem i jego ekipą! Justa ogarnij się! Pobiegłam szybko do szafy i zaczęłam tak szukać odpowiedniej sukienki. Wybrałam czarną, obcisłą z koronką na dekolcie, do tego czarne szpilki i mała czarna torebka. Poszłam wyprasować sukienkę, ale za nim to, to włączyłam telefon i włączyłam całą playliste Que, miałam odłożyć telefon ale dostałam powiadomienie z Instagrama.

quebohombre zaczął cię obserwować

OMGOMGOMGOMG

Wychodzi chyba na to, że zaczynam się kumplować z Que!!

Jak to jest że w środku mogę eksplodować ze szczęścia ,ale jak jestem już obok niego to jestem mega opanowana.

Gdy chciałam odłożyć telefon, nagle on zaczął dzwonić, spojrzałam na ekran, to Martyna.

-Tini?- spytałam

-Dobra on się z tobą umówił, obserwuje cię, Justa co się kurwa dzieje?!-krzyknęła radośnie

-To jest takie ehhhh piękne, ja sama siebie nie rozumiem, jestem taka zachwycona, a przy nim jestem mega spokojna, aż dziwne na mnie takie zachowanie przy moim idolu. Ej czy on jest teraz moim znajomym?- spytałam idąc do kuchni

-Noooooooooo i to jeszcze jak

Kuba Pov.

-Jak tam twoja Justynka?- zaśmiał się pijąc piwo

-Weź się-rzuciłem

-No co, zaprosiłeś ją do klubu, zaobserwowałeś itd. Więc chyba cię zainteresowała-usiadł obok mnie

-Może

To takie głupie, prawie jej nie znam, jest moją fanką, ale jak tylko na nią spojrzę, to nie mogę się napatrzeć. Wydaje się taka inna niż reszta, nawet z wyglądu, idzie do klubu,a wygląda dość naturalnie. Jest taka ciekawa... Wygląda na bardzo zabawową, ale jest nieśmiała, ale jak się rozkręciła to była mega odważna. Sądziłem, że będzie bała się ze mną rozmawiać. Nie jest też taka napalona jak inne fanki. Mam nadzieję, że się co do niej nie pomyliłem już kiedyś to zrobiłem, a teraz jestem sam.

-Que, dobrze ci to zrobi ziom..- poklepał mnie po ramieniu- Pamiętasz co było po Roksanie, musisz żyć, a tym lepiej, że jakaś laska cię zaciekawiła

-Taaa.. mam nadzieję, że nie jest taka jak każda, łatwa.

Justyna Pov.

Gadałam z Martyną dość długo, aż musiałam przerwać rozmowę, bo zadzwoniła do mnie moja mama.

-Hej, co tam?- pytam wesoło

-Dobrze, a jak u ciebie? Dawno cię nie było

-Eh, wiem. Ale na razie pracuje. Wezmę sobie niedługo wolne na dłużej i wtedy przyjadę.

-No przydało by się. Tęsknię za tobą

-Ja też tęsknię. Za wami, za znajomymi, za Wiktorem, szczerze to ciekawe co u niego.

-Takie pytania to do Ojca. Ta wiem wiem

-Ile on już będzie miał, czekaj, ja mam 23 to on będzie miał już 15! BOŻE, on będzie miał urodziny za miesiąc!

-Przyjedziesz do niego?

-No tia.. jestem starszą siostrą- zaśmiałam się

-A jak ci idzie dorosłość co? Dajesz rade?- dopytała

- Tak, mieszkanie mam przecież świetne, auto też, wszystko jest git. O właśnie! Byłam na koncercie Quebo! Nawet z nim porozmawiałam!- powiedziałam zadowolona

-No to super córuś... Dobra, ja idę, bo jutro do pracy na siódmą

-Ja na 13-zaśmiałam się-Pa mama

-Pa

Od razu poszłam podłączyć telefon do ładowarki, szybko przebrałam się w piżamę i weszłam do łóżka. Włączyłam Sherlocka na laptopie i powoli zaczęłam zasypiać

Jestem Wolna Tylko Z NimOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz