Ustalenia

679 78 4
                                    

Zielonowłosy wyszedł z komnaty,  zostawiając dziewczynę w osłupieniu.  Powiedział,  co chciał powiedzieć. Rozmowa była zakończona. Zszedł po schodach do głównej komnaty. Z korytarza więziennego dobiegały hałasy.  Chłopak się uśmiechnął i mruknął

-Tomura mię potrafi zachowywać się cicho - Izuku przeszedł dalej. Po kilku chwilach znalazł się przed drzwiami swojego gabinetu. Białowłosa już na niego czekała. Skinął jej głową i zaprosił do środka. Wyciągnął z biurka czysty zeszyt i otworzył go na pierwszej stronie. Chwycił pióro w dłoń i starannym pismem wprowadził imiona jego nowego nabytku. Dwa kolejne zeszyty również podzieliły taki los. Dziewczyna cierpliwie czekała aż skończy. Odłożył pióro na swoje miejsce, wstał i podszedł do regału. Włożył zeszyty na najniższą półkę i wrócił do biurka. Usiadł na krześle i spokojnie oparł ręce o blat

-Więc,  Kashiko,  co masz mi do przekazania?

-Straciliśmy cztery Nomu

-Co się stało?

-Dwa zaczęły się bić,  zabiły się nawzajem.  Jeden próbował zaatakować Kirishimę, więc go zamordowali, a czwarty został znaleziony martwy na podłodze

-Które numery?

-2 i 7, 10 no i 5

-Z tego co pamiętam to 5 dostała większą dawkę hormonów

-Zgadza się

-Przekaż Mei wynik tego eksperymentu

-Tak jest

-Coś jeszcze?

-Bohaterowie mówią, że dopiero teraz mogli rozpocząć wprowadzanie planu Beta

-Jakoś przeżyjemy.  Ile potrzebują czasu?

-Około 2 tygodni

-Doskonale.  Dopilnuj, żeby do tego czasu wszystko było tutaj gotowe

-Zrozumiałam

-Jak się mają członkowie naszej małej mafii?

-Dosyć dobrze,  wygląda na to,  że niesamowicie wierzą w ciebie i twoje decyzje

-Cieszy mnie to.  A jak idzie Mei?

-Szklana tuba skończona

-A urządzenie?

-Kazała ci jej przekazać - dziewczyna wyciągnęła z kieszeni mały przedmiot i położyła go na biurku

-Działa?

-Mei twierdzi, że tak. Możesz się sam przekonać - chłopak uruchomił urządzenie i oboje wpatrzyli się w ekranik.  Zaświecił się na zielono, a następnie wyświetlił współrzędne

-Świetnie. Niech Toga znajdzie to na mapie i śledzi na bieżąco. Dabi i Twice niech śledzą cel osobiście.  Dalsze postępowanie według procedury

-Mogą wysłać kopie?

-Tak. Tylko niech nie stracą celu z oczu

-Zrozumiałam,  przekażę. Coś jeszcze?

-Kurogiri niech zbiera siły kiedy może,  za niedługo będziemy potrzebowali pełni jego mocy

-Ma kontynuować trening z pozostałymi?

-Tak. Potrzebujemy,  żeby wszyscy potrafili poruszać się jego tunelami, nie przerywając walki

-Tak jest

-Meredy ma iść do kwartału C w Tokio i zadbać o to,  żeby za dwa tygodnie był czysty

-Przekażę jej

-Dostarcz też klucz do Uraraki

-Klucz?

-Daj jej klucz do kajdanek.  Oczywiście tak,  żeby nie wiedziała kto to

-Wypuszczany ją?

-Za dwa dni.  Pozwolimy jej uciec. Damy także kilka informacji,  które ma przekazać bohaterom. Myślę,  że w ciągu dnia,  do dwóch maksymalnie, wydostanie się z Walii i wróci do Japonii

-Chcesz dać bohaterom fałszywy trop?

-Raczej wskazówki,  gdzie i kiedy powinni się znaleźć

-Zrozumiałam,  zadbam o to

-Poczekaj. Daj jej klucz za pięć dni,  nie za dwa

-Tak jest

-Przypomnij Tetsu i Kirishimie,  że dzisiejszej nocy to oni ruszają na łowy

-Zrobię to

-Dziękuję. Możesz już iść

-Do zobaczenia,  szefie - dziewczyna wyszła z pokoju.  Chłopak zerknął na drzwi,  potem na regał,  a następnie na krajobraz za oknem. Słońce niemal całkowicie zniknęło za horyzontem. Świat szedł spać,  jednak dla złoczyńców dzień dopiero się zaczynał. A skoro oni nie spali,  to Izuku również. W końcu miał plan do wykonania.

Rycerz Śmierci II - Apogeum Zła ¦¦ Villain DekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz