ғɪʀsᴛ ʟᴏᴠᴇ | bennoda ✔

*•.¸♡ one ♡¸.•*

Echhh...
Od początku.

Mam na imie Mike. Właściwie Michael, ale wole kiedy każdy zwraca się do mnie Mike. Moje nazwisko to Shinoda, mam 17 lat i jestem gejem. Odkryłem to już stosunkowo dawno, jak miałem 14 lat. Każdy z nas dorastał, hormony zaczęły szaleć ale moje zaczęły szaleć w odwrotną stronę niż hormony kolegów. Gdy oni przyglądali się dziewczyną ja myślałem o chłopcach. Nie byłem przez to odrzucony, do dzisiaj nie jestem. Cieszę się bo mam świadomość tego, że homoseksualiści często są bezpodstawnie obrażani i poniżani.

Ale ogólnie rzecz biorąc jestem całkowicie zwyczajny. Mam czarne jak smoła włosy, lekki zarost, ciemne oczy. Z wyglądu wyróżniają mnie tylko rysy twarzy, mój tata to Japończyk. Wyemigrował do USA ze swoją rodziną, tam poznał moją mamę.
Z charakteru jestem spokojny i opanowany. Ciężko wyprowadzić mnie z równowagi, tak samo ciężko mnie czymkolwiek przejąć. Jestem dość twardy, nie pokazuje szybko swoich emocji i ukrywam je w sobie.
Wobec innych jestem zupełnie szczery, nie boje się mówić co myślę i często jestem za to podziwiany.
Moje zainteresowania to głównie muzyka i rysunek, mimo tego, że mógłbym rozwijać się w każdej dziedzinie (nauka nie przychodzi mi z trudem a minimalna średnia to 5.0) to skupiam sie najwięcej na sztuce. Jest dla mnie bardzo ważna, mimo twardego charakteru w środku jestem wrażliwy na sztukę.

I właśnie teraz ja, zupełnie zwyczajny, słuchający się i zawsze posłuszny chłopak leże na łóżku i rozbieram z skąpych ubrań nie znanego mi chłopaka.

Hi guyyyys

Także witam w moim pierwszym opowiadanku. Przepraszam z gory za błędy i zapraszam do czytania :'3