❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉
Pochodzenie: Haikyuu!
Postać: Tsukishima Kei
Zamówienie: ---
❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉
- Oh, [imię] to ty. Wejdź proszę. Kei jest u siebie. - Powitał cię ciepły uśmiech kobiety. Zrobiła ci miejsce, byś mogła wejść do środka.
- Dziękuję. - Odwzajemniłaś uśmiech, po czym udałaś się w wspomniane miejsce. Bez pukania otworzyłaś drzwi. - Ohayo, Kei. - Odezwałaś się do blondyna leżącego w łóżku pod sterami różnych kocy.
- A ty tu czego? - Zapytał nie do końca miłym tonem głosu. Nieco zdziwił go twój widok. W środku jednak poczuł coś przyjemnego.
- Jak zawsze miłe powitanie. - Przewróciłaś oczami. - Jako cudowna dziewczyna przyszłam podać lekcje i się zająć jednym takim chorym głupkiem.
- Nie potrzebuje niani, możesz sobie pójść. Nie jestem chory. - Położył się na drugim boku tyłem do ciebie. Na jego słowa tylko westchnęłaś głośno.
- Skoro tak chcesz, to część. - Już się odwróciłaś z zamiarem odejścia. Powstrzymał cię przed tym jego głos.
- Czekaj. - Stanęłaś w miejscu i spojrzałaś na niego z chytrym uśmieszkiem.
- Tak? - Odwrócił od ciebie wzrok nieco czerwony na policzkach, co nie było z winy choroby. Dobrze o tym wiedziałaś.
- N-no... Może jednak... - Czerwień na jego twarzy stała się jeszcze bardziej wyrazista. - Może jednak coś mi... tak troszkę dolega. - Zaśmiałaś się na jego słowa.
- Tsundere - Mruknęłaś pod nosem.
- Co żeś powiedziała?!
- Nic, nic. Przyniosę ci ciepłej herbaty. - Wyszłaś, po czym zamknęłaś za sobą drzwi od jego pokoju.
Po tym jak zniknęłaś z jego pola widzenia, na jego twarz wkradł się delikatny uśmiech.
- Głupia. - Szepnął w przestrzeń sam do siebie z widoczną ulgą, że jednak zostałaś.
~×°×~×°×~
Macie jakiś mój rysnek
29.01.2019r.
CZYTASZ
Oᥒᥱ Shotყ
FanfictionAktualnie nie mam weny na pisanie czegokolwiek. 𝐂𝐡𝐚𝐫𝐚𝐜𝐭𝐞𝐫 𝐱 𝐑𝐞𝐚𝐝𝐞𝐫 Rozpoczęcie: 05.01.2019r.