𝟏𝟎.

4.6K 136 21
                                    

❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉

Pochodzenie: Haikyuu!

Postać: Tsukishima Kei

Zamówienie: ---

❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉


- Oh, [imię] to ty. Wejdź proszę. Kei jest u siebie. - Powitał cię ciepły uśmiech kobiety. Zrobiła ci miejsce, byś mogła wejść do środka.

- Dziękuję. - Odwzajemniłaś uśmiech, po czym udałaś się w wspomniane miejsce. Bez pukania otworzyłaś drzwi. - Ohayo, Kei. - Odezwałaś się do blondyna leżącego w łóżku pod sterami różnych kocy.

- A ty tu czego? - Zapytał nie do końca miłym tonem głosu. Nieco zdziwił go twój widok. W środku jednak poczuł coś przyjemnego.

- Jak zawsze miłe powitanie. - Przewróciłaś oczami. - Jako cudowna dziewczyna przyszłam podać lekcje i się zająć jednym takim chorym głupkiem.

- Nie potrzebuje niani, możesz sobie pójść. Nie jestem chory. - Położył się na drugim boku tyłem do ciebie. Na jego słowa tylko westchnęłaś głośno.

- Skoro tak chcesz, to część. - Już się odwróciłaś z zamiarem odejścia. Powstrzymał cię przed tym jego głos.

- Czekaj. - Stanęłaś w miejscu i spojrzałaś na niego z chytrym uśmieszkiem.

- Tak? - Odwrócił od ciebie wzrok nieco czerwony na policzkach, co nie było z winy choroby. Dobrze o tym wiedziałaś.

- N-no... Może jednak... - Czerwień na jego twarzy stała się jeszcze bardziej wyrazista. - Może jednak coś mi... tak troszkę dolega. - Zaśmiałaś się na jego słowa.

- Tsundere - Mruknęłaś pod nosem.

- Co żeś powiedziała?!

- Nic, nic. Przyniosę ci ciepłej herbaty. - Wyszłaś, po czym zamknęłaś za sobą drzwi od jego pokoju.

Po tym jak zniknęłaś z jego pola widzenia, na jego twarz wkradł się delikatny uśmiech.
- Głupia. - Szepnął w przestrzeń sam do siebie z widoczną ulgą, że jednak zostałaś.



~×°×~×°×~


Macie jakiś mój rysnek 

Macie jakiś mój rysnek 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.



29.01.2019r.

Oᥒᥱ ShotყOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz