𝟏𝟕.

3.7K 112 55
                                    

❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉

Pochodzenie: Naruto

Postać: Deidara

Zamówienie: konto usunięte

❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉



Westchnęłaś zrezygnowana kolejny raz, po chwili zatrzymując się i odwracając za siebie.

-Nie odpuścisz, co? - Zapytałaś zmęczonym głosem. Jednak w głębi miałaś małą nadzieję, że może da ci spokój.

- Niezbyt. - Odparł z tym swoim standardowym uśmiechem.

Od dłuższego czasu wciąż podążał za tobą, nie dając ani chwili wytchnienia. A czemusz to? Bo stwierdził, że chce spędzić z tobą nieco czasu, lecz za każdym razem mu odmawiałaś.

- No chodź~ Pokaże ci moją wspaniałą sztukę! - Zawołał zachwycony swoim planem.

- Tak, tak... Twoje eksplozje są piękne, a teraz idź sobie. - Zaczęłaś machać dłońmi tak, jakbyś odgarniała powietrze. - Chce być sama. - Dopowiedziałaś już nieco ciszej, a twój głos wydał się blondynowi, jakby smutny.

Postanowił tym razem pozostawić cię samą. Uwielbiał ci dokuczać i wywoływać u ciebie gniew. Wyglądałaś wtedy uroczo. Ale nie mógł znieść myśli, że to właśnie z jego powodu byłabyś smutna. W zasadzie to nie chciał byś przez cokolwiek, była taka.



~×°×~×°×~



- No i co ja mam zrobić?! - Uniósł dłonie w akcie desperacji, a języki z ust znajdujących się tam, zaczęły powiewać na wietrze.

- Schowaj te jęzory, niech tylko któryś mnie obślini, a ci je wyrwę. - Odparł widocznie zniesmaczony Kisame.
Na jego słowa posłusznie opuścił ręce wzdłuż ciała.

- Jeśli o to chodzi... - Odwrócił się i zaczął krzyczeć. - Tee, Itachi! Chono tu! - Po chwili do ich dwójki podszedł wspomniany brunet.

- O co chodzi? - Zapytał spokojnym tonem.

- Trzeba pomóc młodemu w pewnej sprawie. - Stwierdził ukazując rząd ostrych zębów.

- Że niby on ma mi pomóc?! Nie, dzięki. - Zakomunikował stanowczym tonem.


- Daj spokój. - Próbował go uspokoić.

- Zapomnij!

- Chcesz jej zaimponować, czy nie? - Zapytał z cwanym uśmiechem na twarzy. Deidara na słowa niebiesko-skórego tylko odwrócił wzrok.

- Niech będzie. - Mruknął pod nosem przez zaciśnięte zęby.



~×°×~×°×~



Siedziałaś przy pustym stole. Nawet nie chciało ci się wstać, by udać się do swojego pokoju. Tylko po tu, by to tam leżeć i nic nie robić.

Oᥒᥱ ShotყOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz