𝟐𝟒.

3.5K 140 5
                                    

❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉

Pochodzenie: Haikyuu!

Postać: Oikawa Tooru

Zamówienie: ---

❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉



- [i-m-i-e]-chan~ - Rozbrzmiał melodyjny głos kapitana męskiej drużyny siatkarskiej. Słysząc swoje imię, zatrzymałaś się w pół kroku. Obróciłaś się w jego stronę z wyczekiwaniem.

- Mam pewną propozycję dla ciebie. - Uśmiechnął się szeroko.

- Nie. - Odparłaś i zaraz wznowiłaś marsz chcąc zrobić mu na złość.

- No weź! Jeszcze nic nie powiedziałem. - Stwierdził obrażony, zaraz dogonił cię i stanął przed tobą. Na jego czyn westchnęłaś ale zatrzymałaś się.

- Więc... co to za propozycja? - Zapytałaś nie do końca przekonana, mimo to z delikatnym uśmiechem.

- Gwiazdy. - Stwierdził, na co nieco zmieszana zamrugałaś.

- No i co z nimi? - Zapytałaś nadal nie rozumiejąc.

- No nie wiesz? - Zrobił oburzoną minę. Zaraz jednak znów mówił pełen entuzjazmu. - Jutro w nocy ma mieć miejsce deszcz spadających gwiazd!

- Serio? - W odpowiedzi pokiwał ci głową z wielkim uśmiechem. - I pewnie chcesz to zobaczyć? - Bardziej stwierdziłaś niż zapytałaś.

- Razem z tobą [imię]-chan. - Jego uśmiech poszerzył się jeszcze bardziej ukazując szereg białych zębów.

Na jego słowa kąciki twoich ust uniosły się ku górze. Po czym przytaknęłaś mu głową. Na twoją reakcje wydał z siebie okrzyk radości i zaraz zniknął za zakrętem.



~×°×~×°×~



- Zobaczysz jeszcze tylko trochę. - Oznajmił podekscytowany szatyn. Na jego widok zaśmiałaś się pod nosem. - No co? - Zapytał udając oburzonego.

- Nic, nic. - Machnęłaś ręką. Po prostu jesteś słodki. Odpowiedziałaś w myślach z uroczym uśmiechem.

Na jego widok na policzkach Tooru pojawił się delikatny rumieniec. Szybko odwrócił wzrok na niebo. Na szczęście było ciemno, więc tego nie dostrzegłaś. Za co był wdzięczny.

Położyłaś się na rozłożonym kocu w [wzór/kolor]. Po chwili kiedy chłopak wciąż siedział zamyślony, chwyciłaś skrawek jego bluzy. Pociągnęłaś na tyle mocno, że Oikawa leżał obok ciebie.

Spojrzał na ciebie zdziwiony, lecz ty tylko w milczeniu wlepiałaś swój wzrok w niebo. Na ten widok mimowolnie kąciki jego ust uniosły się w górę.

- Patrz! - Nagle uniosła głos i wskazałaś palcem w jakiś punkt na ciemnym tle. - Spadająca gwiazda... Widziałeś? - Zwróciłaś swój wzrok na chłopaka uśmiechając się przy tym.

Oikawa nie odpowiedział, zamiast tego wciąż wpatrywał się w ciebie. Blask gwiazd odbijał się w [kolor] odcieniu twoich oczu. Lekko uchylone usta, które miał ochotę posmakować.

- Tooru? - Twój głos brzmiał dla niego niczym anioła. Chociaż dla niego cała byłaś najpiękniejsza z pośród wszystkich dziewczyn jakie kiedykolwiek widział.

Mruknął coś pod nosem dając ci znak byś kontynuowała. Mimo to milczałaś, będąc wpatrzona w jego czekoladowe oczy, których widok tak uwielbiałaś.

Trudno było ci się przyznać do tego przed samą sobą, lecz taka była prawda. Kochałaś go, od bardzo dawna.

- Jakie jest twoje życzenie? - Odezwałaś się w końcu przerywając tę ciszę.

- Życzenie? - Zapytał nie rozumiejąc co miałaś na myśli.

- No wiesz... kiedy spada gwiazda, myśli się życzenie. - Odparłaś odwracając wzrok na nocne niebo.

- Mam... - Zaczął mówić nieco niepewnie. Zaraz jednak dodał. - Jedno życzenie.

- Jakie? - Zapytałaś nadal nie odkrywając oczu od świecących punktów. Otworzył usta, lecz zaraz je zamknął, zawahał się.

Ponownie zapadła między wami cisza, którą zakłócał szum liści poruszających się pod wpływem delikatnego wiatru. Raz na kiedy było również słychać odgłosy świerszczy.

- Chciałbym abyś pokochała mnie tak mocno, jak ja ciebie. -Wypalił nagle cicho, lecz i tak byłaś w stanie to usłyszeć.

Zaskoczona przechyliłaś głowę w jego stronę. Ponownie wpatrywaliście się w swoje oczy w milczeniu.

- Chyba... - Delikatnie uśmiechnęłaś się do niego. - Twoje życzenie się spełniło.



~×°×~×°×~



Kurde, gotowe rozdziały mi się kończą, które pisałam w weekend. Muszę zacząć pisać nowe shoty.
Jakieś propozycje?

            Jakieś propozycje?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


09.02.2019r.
Godz. 9:42

Oᥒᥱ ShotყOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz