Rozdział dedykuje Letta54843, leiasolo2 i Natalka_3421
****
Byłam już pod domem, ściągnęłam perułkę, schowałam do plecaka i weszłam do domu.
- Mamo, już jestem!
- Dobrze, Luna będziesz jadła kolacje?
- Nie, nie jestem głodna, idę spać.
Weszłam do pokoju po piżame. Ubrałam się w piżame i poszłam spać.
*Następny dzień*
Wstałam o 10:34. Ubrałam się, zrobiłam lekki makijaż i poszłam do Rollera, teraz jako Luna.
Wchodząc do środka, zauważyłam Matteo, który siedział na scenie razem z Gastonem, więc podeszłam do nich.
- Cześć, chłopaki.. co robicie?
- Cześć, Luna... Rozmawiamy o nowej edycji Openu.. Zapiszesz się? - Powiedział Gaston, a Matteo siedział cicho i trzymał w swoich rękach gitarę.
- Nie.. Może na następny.. Dobra pa idę do Niny.
Podeszłam do Tamary, żeby zapisać się na Open, znaczy zapisać Kumary, było trudno, ale się udało. Tamara pytała się mnie, czemu chcem zapisać Kumary, to ja powiedziałam, że się wstydzi itp.. No jakoś się udało. I poszłam do Niny.
*Matteo*
- Dalej jesteś zły na Lunę?
- Przychodzi jagby nigdy nic się nie wydarzyło.
- Matteo, każdy zasługuje na drugą szanse.. Luna też.
- Tak myślisz?
- Idź z nią pogadaj.
Odłożyłem gitarę i poszłem szukać Luny. Siedziała razem z Niną, więc podszedłem do nich.
- Luna, możemy porozmawiać.
- Tak.
Wstałam i z Matteo wyszliśmy z Rollera.
- To.. O czym chciałeś porozmawiać?
- Luna, nie możemy być razem, ale.. Możemy znowu zostać przyjaciółmi..
- Naprawdę? - Stanęliśmy twarzą w twarz.
- Tak.. Jeśli nie będziesz mnie całować tak z nie nacka. - Zaśmialiśmy się.
Przytuliłam Matteo, a on oddał uścisk. Chyba po 5 minutach się oderwaliśmy od siebie.
- Luna.
- Tak?
- To jak ci wybaczyłem, będziesz na tym Openie, żeby mnie wspierać.. Napisałem nową piosenkę i nie wiem czy spodoba się innym i...
*Luna*
- Matteo, Matteo napewno się wszystkim spodoba masz cudowny głos.. I na pewno będę na Openie. - Przerwałam mu.
Będę na Openie, ale jako Kumary.
- Idziemy już do domu?
- Tak.
****
Kto się cieszy, że Lutteo się pogodzili?Komentujesz=Motywujesz
CZYTASZ
Corre • Lutteo ¹ [Zakończone]
FanfictionLuna Valente to 16-letnia Meksykanka, która jest po uszy zakochana w młodym Matteo Balsano. Niestety on nie wie co Luna czuje do niego. Matteo uważa ją tylko za przyjaciółkę. Pewnego dnia, Luna widzi Matteo i Ade bardzo blisko, zaczyna być strasznie...