Myśli Samobójcy

10

Obserwuje uważnie nauczycielkę prowadzącą lekcje, jestem obecna na lekcji,

lecz chwilę później, jak nie ja, odłączam się, wchodzę do własnego świata, świata cierpienia.

Podczas tej lekcji wiele się nie dzieje, nauczycielka objaśnia w jaki sposób stać się osobą pewną siebie, ahh tak to Podstawy Przedsiębiorczości.

Chociaż w mojej głowie znajduje się zupełnie inna historia, długa.

Zaczynając od dzieciństwa, kończąc na dniu dzisiejszym.

Delikatnie kciukiem przejeżdżam po przedramieniu, wpatrując w okno, lekko przymglone, z kropelkami deszczu na szybie.

Jedna, druga, trzecia.... jedenasta

Licząc w głowie, w oczach pojawiają się łzy, to nie były łzy szczęścia.