02 Myśli
Zapłakana róża pośród miliona kwiatów czuję się osamotniona, czuję się nie potrzebna w ogrodzie starszej pani.
Tak bardzo krwistoczerwona, odróżniającą się od wszystkiego co ją otacza.
Starsza kobieta spostrzegła tą osamotnioną różyczkę, było jej szkoda tak pięknego kwiata, który co wieczór zamykał się i ogrzewał jak tylko mógł.
Następnego ranka, gdy róża ponownie się otworzyła, tak jak to robiła od początku wiosny, coś nie pasowało jej w tym miejscu.
Miejscu które było jej domem odkąd pamiętała, spostrzegła śnieżnobiałą królową, przepiękną różę której wcześniej tutaj nie było.
Widok kogoś tak podobnego jak ona, a jednak zupełnie innego sprawił że uśmiechnęła się, była szczęśliwa że może być w tym miejscu.
Tak bardzo szczęśliwa jak jeszcze kilka godzin temu była przygnębiona.
CZYTASZ
Myśli Samobójcy
RandomCo jest po śmierci? Gdy umrę to już będzie koniec, taki prawdziwy? Koniec problemów? Koniec wszystkiego? Czy ktoś będzie wiedział co siedzi w mojej głowie? Czego oczekuje sama od siebie? Ranking: #106-Koniec (out of 683 stories) 27/03/19 #43 - Konie...