Nienawidzić siebie to coś strasznego, nie umiem opisać tego żadnymi słowami. Nie potrafię zrozumieć siebie, nie wiem jak mam myśleć i co robić. Jedyne co pozostało to kilka różnych możliwości prowadzących do tego samego celu. Samobójstwa. Lina, tabletki, samochód, most, żyletki. Tak wiele sposobów. Ale tylko dwie nieudane próby. Po co tak właściwie ktoś taki jak ja ma żyć? Kurwa która straciła reszty człowieczeństwa. Widzę blizny, które przypominają o każdej sytuacji, nie było mnie stać na jeden większy krok, więc zabijam się powoli, każdym możliwym sposobem...
CZYTASZ
Myśli Samobójcy
RastgeleCo jest po śmierci? Gdy umrę to już będzie koniec, taki prawdziwy? Koniec problemów? Koniec wszystkiego? Czy ktoś będzie wiedział co siedzi w mojej głowie? Czego oczekuje sama od siebie? Ranking: #106-Koniec (out of 683 stories) 27/03/19 #43 - Konie...