39

26 1 0
                                    

Nie wiem czy wiecie ale wystarczą dwie sekundy do tego aby serce znów rozpadło się na malutkie kawałeczki.

Walczysz z samym sobą aby nie skontaktować się z tą osobą, aby nie zrobić sobie krzywdy.

Ale co ja tam wiem, ćpunka, palaczka, pijaczka, psycholka, jebana homoseksualistka.

Nie wiem co myśleć o tym wszystkim, ale wiem o czym teraz myślę.

Myślę że jestem cholernie słaba, nie potrafiłam spojrzeć w oczy kiedyś najważniejszej mi osobie.

Modliłam się aby te dwie sekundy minęły jak najszybciej, a zarazem chciałam żeby trwały wiecznie.

Wszelkie szwy na moim sercu szlag trafił, poszły się jebać.

No ale dam sobie kurwa radę, wykrwawię się, a później wszystko  wróci do normy.

Każda czynność sprawia mi ból, no ale ja przecież uwielbiam cierpieć ^^


(tak dla jasności)

(pisze o tym co czuje i myślę, a nie o tym co myśli ktoś inny, teraz zupełnie obcy)

Myśli SamobójcyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz