56

17 2 0
                                    

Nie wszyscy wiedzą jak to jest siedzieć na krześle i opowiadać o wszystkim obcej osobie do której nie ma się zaufania.
A czy to pomaga?
Może czasami, tak przynajmniej mówią inni ludzie, w podobnej sytuacji.
Nie w każdym momencie, ale w jakimś stopniu pomaga.
To co dzieje się z człowiekiem podczas pierwszego spotkania to coś czego nie da się opisać jednym słowem.
To uczucie przez które czuję się że w końcu można wszystko z siebie wyrzucić, ale strach również nie opuszcza w tej sytuacji, bo co jeśli powie się za dużo i ktoś będzie cierpiał, co ta osoba siedząca naprzeciw pomyśli o nas, o naszych bliskich.
Ale każdy przypadek jest inny i inaczej trzeba do niego podejść, najważniejsze to spokój, zaufanie i opanowanie, reszta przestaje grać jakąkolwiek rolę.

Myśli SamobójcyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz