Płaczę i nie mogę się uspokoić. Siedzę tu od cholernych dwadzieścia minut i nie wiem jak stąd wyjść. Nigdy nie byłam tak upokorzona jak teraz! Ciągle mam przed oczami jej kpiący uśmiech i to jak bezczelnie na mnie patrzy, żując przy tym ignorancko gumę. Po prostu mechanicznie mnie pieprzyła, nie było w tym nic z pożądania a tym bardziej z czułości czy miłości. Nigdy nie spotkałam w życiu kogoś tak bezwzględnego i wypranego z uczuć. Camila jest zimną, wyrafinowaną suką, a ja właśnie stałam się jej dziwką.
- Laur, kochanie, jesteś tam – słyszę troskliwy głos przyjaciółki – no słyszę, że to Ty, co się stało, czemu płaczesz – słyszę ją tuż za drzwiami kabiny. Postanawiam w końcu wyjść i wpadam w jej ramiona szlochając – co się stało? To Cabello, prawda? – chwyta mnie za ramiona i patrzy na mnie wnikliwie, podczas gdy ja płaczę i nie potrafię się uspokoić – widziałam jak stąd zadowolona wychodzi. Co ona Ci zrobiła?! - unoszę dłonie do góry i szybko nimi macham nie mogąc z siebie wydobyć słów, ciągle płaczę – oh skarbie – tuli mnie do siebie i już o nic więcej nie pyta
***
- Myślałam, że mi odpierdoli z nudów Dinah – unoszę szklankę do ust i pociągam łyk. Alkohol pali moje gardło a po chwili czuję ciepło rozchodzące się po moim żołądku
- Nie przesadzaj Mila – przewraca oczami – nie było mnie dwa tygodnie
- Wystarczyło – prycham i upijam kolejny łyk
- Lepiej mi opowiedz jak tam ta dupa z klubu – śmieje się i patrzy na mnie wyczekująco
- Miałam ją – unoszę brwi i nieznacznie się uśmiecham
- Jakoś na zadowoloną nie wyglądasz – marszczy brwi a ja bawię się rantem szklanki – no mów, bo umieram z ciekawości, co to za mina?! - milczę, bo wiem, że jak przyznam się DJ co zrobiłam tej dziewczynie, to mnie zamorduje. Dinah mimo że lubi imprezowe życie i co trochę zmienia obiekty uczuć po równo na każdą płeć, nie jest złym człowiekiem, ma wielkie serce, a za to co zrobiłam szatynce będzie mnie chciała zabić – mów Mila!
- Okej !- chwytam się dłońmi za głowę - Zapłaciłam jej żeby mi się oddała! - wyrzucam z siebie
- Zapłaciłaś?.. Jak dziwce?! - robi wielki oczy
- Nie jak dziwce! - wyrzucam dłonie w górę, chodź dobrze wiem, że tak to właśnie wygląda – ma chorego syna, dlatego tańczy w klubie. Powiedziałam jej, że dam jej kasę jak mi się odda!
- Pojebało Cię Chancho?!! Ćpałaś coś jak mnie nie było? - widzę pełen pogardy wzrok blondynki
- Ja ją naprawdę chciałam! - próbuję się usprawiedliwiać
- Nie Mila,tak się nie robi! To nawet jak na Ciebie za dużo – kręci z dezaprobatą głową
- Ona prawie płakała jak jej to robiłam – przyznaję cicho po chwili
- Daj jej te pieniądze i ją zostaw w spokoju, zjebałaś to dziewczyno!- wrzeszczy na mnie
- Nie mam zamiaru DJ..
- Dać jej tych pieniędzy? - patrzy na mnie wielkimi piwnymi oczami
- Dać jej spokoju – upijam łyk alkoholu i patrzę w ścianę pustym wzrokiem
***
Siedzimy w kuchni w kompletnej ciszy. Moje przyjaciółki już wiedzą na jaki krok się zdecydowałam by ratować syna.
- A jakbyśmy poszły do banku po pożyczkę? Każda z nas? - zaczyna Ally
- Wiesz, że to był nasz pierwszy pomysł Ally. To jest bajońska suma i nam nie dadzą takiej z naszymi zarobkami, poza tym spłacaj to, jak ledwo nam na życie starcza – zauważa przytomnie czarnoskóra
- Musi być inny sposób- chowa głowę w dłoniach
- Nie ma, myślicie, że nad tym nie myślałam? - mówię cicho, już nawet siły nie mam by rozpaczać
- A jak ona Ci tych pieniędzy i to nie da?! - unosi się blondynka
- Nie sądzę by tak zrobiła – kręcę głową – jest szurnięta co prawda, ale myślę, że ma w sobie tyle przyzwoitości, żeby wywiązać się ze swojej części umowy
- Może każ jej to spisać prawnie, nie wiem?- rozkłada bezradnie dłonie
- I co powiemy spisując akt prawny? Ja Lauren Jauregui zobowiązuję się spełniać erotyczne zachcianki Camili Cabello w zamian za określoną sumę? Ally no błagam Cię! - rozpaczliwie łącze brwi
- Mamuś – wchodzi do kuchni Chris i gramoli mi się na kolana po czym mocno tuli do mnie – źle się trochę czuję, pójdę się położyć..
- Dobrze syneczku, pójdę z Tobą – całuję go we włoski i patrzę po dziewczynach, które mają tak samo jak ja łzy w oczach
CZYTASZ
More Than That
Fanfiction'Byłam uczciwą dziewczyną, którą Ty zamieniłaś w dziwkę!' Zawiera wulgaryzmy, 18 + Zdjęcia do okładki z internetu. Nie jestem ich właścicielem