5.

381 25 1
                                    

Emilia Pov's

Wstałam o 8.00 i poszłam do łazienki. Po ogarnięciu się i przebraniu, ruszyłam na dół do kuchni. Prawie bym zapomniała, że chłopaki u nas nocowali. W kuchni zastałam wszystkich jedzących naleśniki.

- Hej wszystkim. - przywitałam się.

- Hej. - odpowiedzieli.

Zasiadłam przy ogromnym stole i zaczęłam wchłaniać naleśniki. Kuba powiedział, że o 11.00 wyjeżdżamy i że mamy się spakować.

Po zjedzonym śniadaniu chłopaki się z nami pożegnali i wyszli, a ja razem z Matyldą poszłyśmy się spakować. Całe pakowanie zajęło nam 2 godziny. Była 10:30 więc Kuba uznał, że pójdzie do sklepu.

Pojawił się po 25 minutach z reklamówką. Całą zawartość reklamówki dał Alexowi, który jak się dowiedzieliśmy jedzie z nami. Alex pomógł mię znieść moją walizkę i ruszyliśmy w stronę samochodu. Usiadłam z przodu razem z Kubą, a Matylda, Maja i Alex za nami.

Do domu dojechałam po 4 godzinach. Pożegnałam się z Kubą i Alexem (Matylda i Maja wysiadły wcześniej) i ruszyłam do domu. Zastałam w nim moją mamę i siostrę. Na mój widok od razu do mnie podeszły.

- Jak się cieszę, że wróciłaś. Tęskniłam. - rzekła moja mama

- Ja też, a ciebie siostra co sprowadza?

- Roztałam się z Michałem. - odpowiedziała.

- Przykro mi, ja też z Danielem zerwałam.

Po tych słowach się przytuliłyśmy. Po oderwaniu się od siostry, przeprosiłam i ruszyłam do mojego pokoju.

Rozpakowałam się i napisałam wiadomość do Ewy czy się spotkamy, odpowiedź była strasznie dziwna:

"Emi, ja rozumiem, że jesteś ich wielką fanką, ale nie musiałaś zdradzić Daniela z jakimś pedałem Joelem."

Odpisałam:

"Po pierwsze: Nie mów tak o Joelu.
Po drugie: Nie zdradziłam Daniela.
Po trzecie: Daniel sam mi zrobił wielką awanturę o nic.
Po czwarte: To jest sprawa między mną a Danielem"

Odpowiedzi nie dostałam. Nie napisałam już do nikogo z naszej ekipy czy się spotkamy. Po jakiejś godzinie zadzwonił do mnie Igor:

Igor: Hej, spotkamy się?
Emilia: A po co? Kolejny, który chce mówić, że zdradziłam Daniela.
Igor: Ja akurat nie w tej sprawie. Proszę spotkajmy się...
Emilia: No ok, może być w parku za jakieś 15 minut?
Igor: Ok, do zobaczenia.
Emilia: Pa.

Nie przebrana wyszłam z domu, rzuciłam jedynie do mamy i siostry wychodzę i wyszłam. Do parku dotarłam idealnie po 15 minutach. Czekał na mnie już Igor.

Igor: Hej.
Emilia: Hej, czemu chciałeś się spotkać?
Igor: Daniel cię... Zdradził.
Emilia: Cooo!?

Miałam łzy w oczach. Po naszym rozstaniu znalazł sobie inną. Nie wierzę.

Emilia: Z kim?

Powiedziałam to łamiącym się głosem.

Igor: Z... Ewą... Miałem Ci tego nie mówić, ale powinnaś wiedzieć.
Emilia: Dzięki.

Pobiegłam do mojego domu. W domu zastałam tylko siostrę, która od razu jak mnie zobaczyła, zapytała Co się stało? Ja jej wszystko opowiedziałam. Zrobiłyśmy sobie maraton komedii romantycznej. Dowiedziałam się, że Anastazja jedzie z nami do Hiszpanii. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam.

Następny dzionek

Obudziłam się około 7:00, więc uznałam, że sobie pobiegam. Wkroczyłam do łazienki i się ogarnęłam. Ściągnęłam piżame i przebrałam na strój sportowy. Napisałam kartkę:

Poszłam pobiegać. Będę za jakieś 2 godzinki.

Założyłam moje ulubione Nike i wyszłam z domu. Włączyłam sobie CNCO i zaczęłam biegać. Biegałam sobie dobrą godzinkę kiedy przyszedł mi SMS, usiadłam na pobliskiej ławce i spojrzałam na nadawcę - Joelito💓

Joel: Bardzo tęsknię, chciałbym już usłyszeć twój piękny głos.
Emilia: Ja też tęsknię. Zobaczymy się za jutro dni.
Joel: To cała wieczność...
Emilia: Nie przesadzaj.

Wyłączyłam telefon i pobiegłam do domu. Była jakaś 8:15 więc zrobiłam sobie śniadanie. Ana jeszcze nie wstała. Zrobiłam sobie kanapki i włączyłam tv. Jak zwykle nic ciekawego nie leciało, ale trudno. Siedziałam sobie samotnie kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi. Poszłam otworzyć i w nich zastałam Matyldę.

- Hej, wejdź.

- Hej, przyszłam, ponieważ za 2 tygodnie mam 18-stke i chciałam żebyś przyszła. - podała mi białą kopertę. - Zaprosiła też chłopaków i parę innych osób.

- Oczywiście, że przyjdę. Wiesz co jak przyjadę jedziemy na zakupki.

- Tak.

Zrobiłam jej herbatę i usiadłyśmy na kanapie. W oglądaniu i gadaniu przeszkodziła nam moja siostra.

- Hejka, nie przeszkadzam?

- Nie. - powiedziałyśmy razem.

- Okey, Emi mama prosiła, żebyś się spakowała, bo w nocy lecimy do San Sebastian.

- Okey.

Po jakiś 5 godzinach, Matylda poszła a ja zaczęłam się pakować. Po spakowaniu wszystkich rzeczy, zasnęłam na podłodze.

00:00

Mama mnie przed chwilą obudziła i kazała się zbierać. Poszłam do łazienki się ogarnąć oraz przebrać. Po wyjściu z łazienki, wzięłam walizkę i zeszła na dół. Na dole już wszyscy czekali oraz taxi, którą wcześniej moja mama zamówiła. Szofer wziął od nas walizki i zaniósł do bagażnika.

Ja z Aną i mamą usiadłyśmy z tyłu, a mój tata z przodu. Po 30 minutach byliśmy na lotnisku. Samolot startował za 10 minut, więc weszliśmy już do niego. Ja usiadłam za rodzicami razem z siostrą. Przez lot samolotem słuchałam muzyki oraz pisałam z Joelem.

Dotarliśmy po 3 godzinach. Z lotniska do hotelu odwiózł nas szofer. Hotel jest cudny, wszędzie są przepiękne widoki. Od razu przebrałam się w strój kąpielowy. I wystartowałam z siostrą do morza, które było przy samym hotelu. Nie którzy chłopaki się na nas patrzyli, że z każdą sekundą gałki oczne bym im wyleciały. Joel do mnie napisał czy jestem już na miejscu, ja mu odpisałam, że tak i że jestem na plaży przy morzu. Po nie jakieś 5 minutach przyszli chłopacy. Od razu do mnie podeszli.

Joel: Tęskniłem.
Emilia: Ja też.

Przytuliłam Joela zresztą jak i wszystkich. Przedstawiłam im Anastazję. Przez resztę dnia byliśmy na plaży i w morzu. Było mega śmiesznie. Do hotelu wróciliśmy po 20.

Okazało się że chłopaki mają ten sam hotel i że Joel z Zabdielem mają pokój obok mojego i Any. Weszłam do pokoju i rzuciłam się na łóżko. Było wygodne, wiec szybko wbiegłam do łazienki i z niej wybiegłam, lecz tym razem w piżamie. Znowu rzuciłam się na łóżko i zobaczyłam, że Joel do mnie napisał:

Joelito💓: Miłych snów księżniczko...
Emi: Nawzajem, uroczy chłopcze...

Po napisaniu tej wiadomości zasnęłam.

CNCOwners 🤩🤩

Życie jest do dupy ≈ CNCOOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz