Notka na dole
_______________Poszedłem do toalety ,gdzie spotkałem pana Kima.
-O Taehyung- zero reakcji z mojej strony. Podszedłem do umywalki i przystąpiłem do mycia rąk.
-Stało się coś?- zapytał straszy.
-Nie ,nic- podniosłem wzrok dzięki czemu zobaczyłem twarz fizyka. Wyszliśmy z pomieszczenia razem.Na korytarzu zobaczyłem lekarza ,który zajmuje się [T.I].
-Proszę pana wiadomo coś więcej na temat [T.I]?-odparłem podchodząc bliżej do mężczyzny.
-Stan pacjentki jest stabilny i myślę że jeszcze dziś będę mógł ją wypisać do domu- powiedział lekko się uśmiechając.
-To świetnie ,można do niej iść?
-Tak pewnie tylko nie za długo- po tych słowach facet odszedł.
Ja czym prędzej skierowałem kroki do sali .
Wszedłem do pomieszczenia i od razu zobaczyłem [T.I] rozmawiającą z pielęgniarką.
Poczekałem do momentu w ,którym kobieta nie odeszła od łóżka.
-[T.I]- uśmiechnąłem się na widok dziewczyny.-Dowiedziałem się,że będą mogli cie jeszcze dzisiaj wypisać.
-To dobrze trochę dziwnie się tu czuje-powiedziała lekko się śmiejąc.
~*~
Razem z [T.I] czekaliśmy koło recepcji na wypis, aż w końcu raczono nam go przynieść. Nauczyciel musiał wcześniej wyjść więc ja i [T.I] zostaliśmy sami. Jako już był już środek listopada to szybko się robiło ciemno i tak było i tym razem.
-Na pewno nie chcesz bym zamówił ci taksówkę?- zapytałem po raz kolejny.
-Na pewno przecież nic mi nie jest ,a zresztą świeże powietrze dobrze mi zrobi- odpowiedziała uśmiechając się.
-[T.I] mogę cię o coś prosić?
-Tak pewnie.
-Proszę cię nie przemęczaj się nie chcę by ta sytuacja się powtórzyła- spojrzałem na nią poważnym wzrokiem.
- A co martwisz się.
-Nawet nie wiesz jak bardzo.
Dziewczyna spojrzała na swoje buty.
-Dobrze będę bardziej na siebie uważać- odparła ,a ja spojrzałem na nią z ulgą. Podszedłem do niej i ułożyłem swoje dłonie na jej policzkach.
-Cieszę się ,a teraz chodź jeszcze trochę i będziemy w domu.
*[T.I] POV*
Zrobiło mi się ciepło na serduszku jak Tae przyszedł do szpitala , a teraz mnie odprowadza do domu w takich momentach czuję , że naprawdę jestem dla niego ważna ,ale teraz pytanie.
Ważna jako kto?
Weszliśmy w jakąś ciemną uliczkę. Trochę się wzdrygnęłam. Taehyung chyba to zauważył.
-Spokojnie jestem koło ciebie- powiedział nawet na mnie nie patrząc.
Postanowiłam nie pisać w głowie najgorszych scenariuszy. Lecz już po chwili mogłam usłyszeć jakieś szmery.
-O moi przyjaciele- jak poparzona odwróciłam się w stronę głosu.
-Bogum możesz mnie już zostawić w spokoju?- odparłam lekko spięta.
-Człowieku mało ci jeszcze?- odezwał się Tae.
-Zluzuj majty trochę przecież nie chce dla was niczego złego- powiedział chłopak ściągając swoją czapkę.
-Uważaj bo ci uwierzę- Taehyung spojrzał gniewnie na Boguma.
-Nie musisz mi wierzyć Taehyung. Jak się czujesz [T.I]?- zapytał nagle.
-Gówno cie to obchodzi- odpowiedziałam bez zastanowienia.- Zaraz z kąt wiesz że byłam...
-Mam swoje sposoby. Jak mi powiedzieli że jesteś w szpitalu ,bo zemdlałaś nie chciałem na początku uwierzyć.
-Czemu?
-Bo byłem pewny że znowu coś ci tatusiek zrobił- powiedział ,a ja zamarłam.
-Nic tu po mnie narka ,a ty [T.I] uważaj na siebie- chłopak poszedł zostawiając mnie w totalnym szoku.
__________
Hej
Przepraszam was kochani za to ze nie było mnie od niemal że miesiąca ,ale w szkole mam strasznie dużo nauki normalnie sprawdzian za sprawdzianem jeszcze raz przepraszam.
A teraz coś czego się totalnie nie spodziewałam. Jeszcze nie dawno dziękowałam wam za 1000 wyświetleń a teraz jest ich 3 razy więcej💞
Z całego mojego malutkiego serduszka dziękuję wam za taką liczbę jaką jest 3000. Kocham was dziękuję jeszcze raz💞
Papatki
CZYTASZ
Fake Smile || K.Th
RomanceHistoria [T.I] której, życie wydaje się wielobarwne lecz czy tak naprawdę prawda jest zupełnie inna? Na drodze [T.I] staje chłopak który, być może zmieni jej życie o 180 stopni. Jak się potoczą losy głównych bohaterów? Sprawdź sam Miłego czytania