Fake Smile || K.Th

4.

Siedzieliśmy tak dopóki nie zadzwonił dzwonek.

-[T.I] masz- podbiegł do mnie Jimin, który przedtem pożyczył ode mnie zeszyt.

-Dzięki- odebrałam od niego moją własność.

Koniec. Koniec tego dnia szkoły, trochę się zdziwiłam, gdyż zleciał mi on dość szybko.

-[T.I] może pójdziemy na kawę co ty na to?- spytał mnie się blondyn , który nie wiadomo kiedy pojawił się koło mnie.

-Chciałabym, ale musze być szybciej w domu, przepraszam- posmutniałam lekko, bo musiałam odmówić przyjacielowi.

-No proszę , [T.I] odprowadzę cię potem, albo weźmiemy na wynos- powiedział robiąc maślane oczka.

-Hmm... no niech ci będzie – przekonałam się do jego pomysłu.

-To chodźmy- uśmiechną się.

-Poczekaj chwilę- oddaliłam się od Taehyunga i pobiegłam do Jisoo, która stała obok Ady.

-Pa, dziewczyny- przytuliłam się po kolei z każdą z nich.

-Pa [T.I], no już zmykaj do niego- uśmiechnęła się Jisoo tak samo jak brunetka obok.

-Możemy iść- powróciłam do blondwłosego chłopaka.

Zamówiliśmy kawę w kawiarni nie daleko szkoły. Czekaliśmy jakieś 10 minut na nasze zamówienie. Gdy mężczyzna za ladą postawił dwie kawy już miałam wyciągać portfel i wyjmować pieniądze lecz ktoś wyrwał mi portfel z ręki.

-No ty chyba sobie żartujesz- zaśmiał się. –Ja płacę- odparł przekazując pieniądze czarnowłosemu mężczyźnie za ladą.

Taehyung wziął nasze dwie kawki i jedną podał mi. Ja w między czasie wydostałam gotówkę i wystawiłam je w stronę chłopaka z nadzieją na to , że ten weźmie to co trzymałam w dłoni.

-Chowaj to – odparł spoglądając na mnie.

-Ale, zapłaciłeś za moją kawę, muszę ci oddać- starałam się przekonać chłopaka, by jednak zabrał ode mnie pieniądze.

-Nie musisz mi oddawać. Misiu~ zrozum to nie jest dla mnie problem- powiedział obejmując mnie ręką.

-No dobrze- odparłam chowając pieniądze tam gdzie ich miejsce.

-To chodźmy odprowadzę cię do domu- otworzył przede mną dziwi , bym mogła wyjść z kawiarni jako pierwsza.

Upiłam właśnie łyk swojej kawy, kiedy usłyszałam za sobą wołanie.

-[T.I]!- wszędzie rozpoznam ten dziecięcy głos.

-Marysia, co ty tu robisz?- powiedziałam podchodząc do dziewczynki.

-Poszłam z braciszkiem na zakupy- powiedziała odwracając się za siebie, gdzie znajdował się Antek , który szedł do nas z siatką zakupów.

-Antek ja, bym poszła na zakupy daj to- zabrałam bratu siatkę z zakupami.

-Ee... [T.I] kto to jest?- zapytała Marysia spoglądając na chłopaka obok.

-Właśnie [T.I] kto to jest?- dodał ciekawski braciszek.

-A to jest Taehyung- przedstawiłam rodzeństwu blondyna.

-No cześć szkrabie, tak jak [T.I] powiedziała jestem Taehyung a ty jak masz na imie?- TaeTae kucną przy dziewczynce.

-Mam na imię Marysia i jestem siostrzyczką [T.I]

-Siostrzyczką? Nie mówiłaś mi, że masz rodzeństwo – odparł blondyn zwracając się do mnie.