*Antek POV*
Otworzyłem leniwie oczy. Ah kolejny dzień bez [T.I].
Do tej pory się zastawiam czemu odeszła bez żadnego słowa?
Jak my sobie bez niej poradzimy?
Przecież ona się nami cały czas zajmowała , była dla nas jak mama ,kiedy nie było tej prawdziwej przy nas.
Nie mogę jej stracić.
Jak ja mam odpowiadać na pytania Marysi:
Gdzie jest [T.I] ? Kiedy wróci ?
Oby jej się przynajmniej nic nie stało.
Wstałem z łóżka , wzdychając ciężko. Skierowałem kroki do wyjścia pokoju ,a już po chwili mogłem złapać za klamkę i wyjść z pomieszczenia.
Od razu jak wyszedłem z pokoju ,poszedłem do tego mojej siostry ,by ją obudzić. Otworzyłem ostrożnie drzwi. Marysia już nie spała ,więc podszedłem do kuchni przygotować śniadanie dla nas dwojga.
Gdy zszedłem na dół zastałem widok, który w żadnym stopniu mnie nie zadziwił. Otóż spijanego ojca rozwalonego na kanapie. Klasyk.
Mało zainteresowany tym co widziałem zacząłem robić śniadanie. W między czasie do pomieszczenia przyszła Marysia. Postawiłem talerz z kanapkami na stole przed Marysią ,a ona od razu rozpoczęła degustację posiłku.
- Głodna co?- zaśmiałem się cicho.
- Antek?- odparła nie pewnie dziewczynka.
- Tak?
- Kiedy przyjdzie [T.I]?- zapytała ,a ja zamarłem nie wiedząc co odpowiedzieć.
- Wiesz może za nie długo ,pewnie u koleżanki jakieś jest.
- Mówisz tak cały czas , a i tak jej nie ma- powiedziała.- Ja chcę by wróciła- dodała prawię przez łzy.- Proszę.
- Nie martw się na pewno wróci obiecuję- przytuliłem siostrę.
[T.I] wracaj proszę.
*Taehyung POV*
Nie mam żadnego kontaktu z [T.I]. Nie pokoi mnie to. Zawsze odpisywała na moje wiadomości ,a teraz? Nie odpisuje , nie odbiera tak jakby zapadła się pod ziemie. Codziennie się zadręczam co się z nią dzieje. Bałem się ,że coś jej się stało. Pytałem się Jisoo czy wie co z nią jest ,lecz ona mi tylko powiedziała ,iż ie ma z nią kontaktu. Pytałem się Ady- tak samo.
Co się stało z moją księżniczką?
Czy jeszcze będę mógł ją zobaczyć?
Czy będę miał okazję powiedzieć jej co czuję?
Właśnie co do niej czuję. Ja już nie mogę tego więcej ukrywać. Chcę jej powiedzieć po prostu "Kocham cię" a teraz to nie wiem czy ją w ogóle zobaczę. Głupi ja ,że nie zrobiłem tego wcześniej.
Siedzę na łóżku, zastanawiając się co zrobić z tym faktem aż nagle wpadłem na genialny pomysł. Zapomniałem ,że mam numer do Antka jej brata może on mi więcej powie.
Czym prędzej wystukałem numer do młodszego ,a po chwili już mogłem słyszeć odgłos połączenia.
~Halo?
-Antek?
~Tak co jest Tae?
-Mam pytanie.
~Pewnie o treści [T.I] co?
-Tak wiesz co się z nią dzieje ,nie odpisuje ,nie odbiera martwię się.
~ Sam nic nie wiem nie ma jej w domu. Nie mam z nią kontaktu.
-Cholera.
~ Taehyung może się spotkamy i obmyślimy to wszytko razem?
-Dobry pomysł przyjdź teraz do mnie okej?
~Okej ,ale Tae może przyjść też Marysia nie chce jej zostawiać samej.
-Jasne ,spoko czekam na was.
Rozłączyłem się.
~*~
-Cześć Taehyug- przywitał mnie Antek.
-Siema , cześć Marysia- ukucnąłem koło dziewczynki.
-Tae gdzie jest [T.I] ?
-Spokojnie słoneczko wróci zanim zdążysz zamknąć oczka.
Zaprowadziłem dwójkę do pokoju do góry.
-Dobra Antek nie przedłużając wiesz cokolwiek?
-Wiem jedynie że jej nie ma.
-Bardzo pomaga ,ale rodzice nie zgłosili tego na policję?- zapytałem
-Rodzice? A szkoda gadać z resztą policja nic nie pomoże prędzej my ją znajdziemy niż oni-odpowiedział a ja w sumie przyznałem mu rację. Często policja gówno robi.
-Okej są jakieś miejsca w ,których lubi przebywać?- zadałem kolejne pytanie jak na rasowym przesłuchaniu.
-Nie znam takich zacznijmy od tego ,że ona rzadko co wychodzi jedynie to z tobą więc myślałem że ty coś będziesz wiedział.
-Właśnie nic nie przychodzi mi do głowy.
~*~
Antek siedzi u mnie już parę godzi i nadal nic nie wykombinowaliśmy.
-A może...- nie dokończył chłopak ponieważ przerwał nam dzwonek telefonu.
Odebrałem.
-Halo?
~ Taehyung jeśli zależy ci na [T.I] przyjdź na ulicę Jesienną 84.
-Zaraz kim ty jesteś? Co jej zrobiłeś sukinsynie?!
~Po prostu przyjdź.
Rozłączył się.
__________
Yoł yoł yołPrzepraszam za nie obecność Po raz kolejny postaram się to naprawić
Ale powracam cieczycie sie?
CZYTASZ
Fake Smile || K.Th
RomansaHistoria [T.I] której, życie wydaje się wielobarwne lecz czy tak naprawdę prawda jest zupełnie inna? Na drodze [T.I] staje chłopak który, być może zmieni jej życie o 180 stopni. Jak się potoczą losy głównych bohaterów? Sprawdź sam Miłego czytania